Program ruszył pod koniec 2021 roku. Do tej pory skorzystało z niego ponad 5000 osób. Inicjatywa Ministerstwa Zdrowia jest skierowana przede wszystkim do młodych ludzi (uczniów szkół podstawowych, liceów i techników oraz dzieci, które nie rozpoczęły jeszcze edukacji) mierzących się z uzależnieniem od technologii cyfrowych. Pomocą są również objęte rodziny uczestników. Głównym celem podjętych działań jest zwiększenie świadomości na temat skutków nadużywania nowych technologii oraz ograniczenie ich negatywnego wpływu na maluchy i młodzież.
Tomasz Kołodziejczyk, socjolog, wychowawca, terapeuta ze Stowarzyszenia MONAR w Łodzi, cytowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia podkreśla:
Dzięki programowi dzieci mające od lat trudności w funkcjonowaniu społecznym zostały prawidłowo zdiagnozowane (zaburzenia ze spektrum autyzmu), co niewątpliwie jest krokiem milowym do dalszego ich rozwoju i rozumienia siebie.
Jak zgłosić się do programu leczenia e-uzależnień?
Program jest realizowany w 14 miastach w Polsce – w Jeleniej Górze, Toruniu, Zielonej Górze, Łodzi Oświęcimiu, Warszawie, Białymstoku, Czechowicach-Dziedzicach, Pszczynie, Sosnowcu, Siemianowicach Śląskich, Koninie, Szczecinie oraz we Wrocławiu. Uczestnicy pilotażu nie ponoszą żadnych kosztów za leczenie. Nie muszą też ubiegać się o żadne skierowanie. Jedyne, co trzeba zrobić, to zgłosić się do placówki, która bierze udział w programie. Czas trwania terapii zależy od sytuacji konkretnego pacjenta i może wynieść nawet 12 tygodni. Obejmuje ona wiele różnego rodzaju oddziaływań, między innymi: edukację, psychoterapię grupową rodzinną i indywidualną, a także porady lekarskie i psychologiczne.
Jakie korzyści może przynieść udział w programie?
Udział w programie pozwala młodym ludziom, którzy mierzą się z uzależnieniem od technologii cyfrowych lepiej zrozumieć samych siebie i funkcjonować w życiu rodzinnym oraz społecznym bez konieczności uciekania w świat wirtualny. Bardzo ważne jest to, by dzieci i młodzież umiały radzić sobie ze stresem i trudnymi emocjami, a także potrafiły identyfikować zagrożenia, jakie niesie ze sobą nadmierne korzystanie z komputera, internetu czy telefonu komórkowego. Warto zwrócić uwagę na fakt, że program leczenia e-uzależnień pomaga nie tylko dzieciom, ale całym rodzinom.
Rodzice uczą się, jak właściwie budować relacje ze swoją pociechą, tworzyć więzi oparte na miłości, zaufaniu, poczuciu bezpieczeństwa, szacunku i otwartości. Poznają sposoby na wzmacnianie pozytywnej samooceny młodego człowieka i rozwijania jego zainteresowań. Dowiadują się, co robić w sytuacjach trudnych i jak rozpoznawać niewłaściwe zachowania swojego dziecka.
„Rodzice często nie zdawali sobie sprawy, że główny problem ich dziecka leży zupełnie gdzie indziej lub mieli tego świadomość, ale nie wiedzieli, gdzie szukać pomocy. W pilotażu skupiamy się przede wszystkim na znalezieniu przyczyny nadmiarowego użytkowania technologii cyfrowych przez dzieci, a nie tylko na rozpoznawaniu cech uzależnienia i ograniczeniu przywiązania dzieci do mediów” – mówi mgr Krzysztof Antończak, psychoterapeuta, ze Stowarzyszenia MONAR w Jeleniej Górze, cytowany przez NFZ.
Czym jest i jak się objawia e-uzależnienie?
Warto zwrócić uwagę na fakt, że nazwa e-uzależnienia obejmuje tak naprawdę wiele różnego rodzaju zaburzeń, między innymi uzależnienie od gier komputerowych, mediów społecznościowych, zakupów internetowych. Problemy te mogą dotknąć nie tylko dzieci i młodzież, ale również dorosłych. Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Zdrowia, że 12 proc. nastolatków w Polsce jest zagrożonych uzależnieniem od technologii cyfrowych.
Po czym je rozpoznać? Jednym z jego najważniejszych symptomów jest przymus korzystania z komputera lub smartfona i przebywania w wirtualnym świecie. Z biegiem czasu człowiek traci kontrolę nad tym, ile czasu spędza przed ekranem laptopa bądź telefonu komórkowego. W rezultacie rezygnuje z „realnego” życia. Zaniedbuje relacje rodzinne i towarzyskie. Nie potrafi powstrzymać się od wykonywania czynności za pomocą urządzeń elektronicznych. W skrajnych przypadkach e-uzależnienia mogą doprowadzić do śmierci.
Źródła: nfz.gov.pl, gov.pl
Czytaj też:
Obozy bez smarfonów hitem lata. Oderwanie dziecka od telefonu w wakacje to duże wyzwanieCzytaj też:
Szyja smartfonowa to jedna z największych „bolączek” XXI wieku. Lista objawów jest długa