Czy komórki rakowe rozwijają się podczas snu? Zaskakujący wynik badań

Czy komórki rakowe rozwijają się podczas snu? Zaskakujący wynik badań

Dodano: 
Sen, zdjęcie ilustracyjne
Sen, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / fizkes
Szwajcarskie badanie wykazało, że w przypadku nowotworu piersi przerzuty najczęściej tworzą się w czasie snu. Czy to oznacza zmianę w podejściu do leczenia raka? Polscy specjaliści są bardzo ostrożni.

Chodzi o badania naukowców z Politechniki Federalnej w Zurychu (ETHZ), którzy opublikowali swoją pracę już w ubiegłym roku w „Nature”. Jej główny wniosek: przerzuty nowotworu piersi powstają w czasie snu. Naukowcy kontynuują badania i sprawdzają, jak pod tym względem zachowują się inne nowotwory, bo jak zasugerowano, może to oznaczać rewolucję w leczeniu i na przykład podawanie leków onkologicznych podczas snu. Czy to rzeczywiście realny scenariusz?

Przypadkowe odkrycie dotyczące raka piersi

Szwajcarzy ludzi i zwierzęta – obserwowali 30 chorych kobiet oraz myszy z nowotworem. Okazało się, że uwolnione z guza pierwotnego (pierwszego ogniska raka) komórki w trakcie snu szybciej się dzielą, co ułatwia im tworzenie przerzutów. Badanie sugeruje, że „ucieczka” nowotworowych komórek z pierwotnego guza jest kontrolowana przez melatoninę, która reguluje cykl dobowy człowieka.

Ciekawostką jest to, że naukowcy odkrycia dokonali po części przypadkowo, bo pracują o różnych porach: rano, późnym popołudniem, czasami analizy krwi wykonują o nietypowych godzinach. Okazało się, że próbki krwi pobrane o różnych porach zawierały inną liczbę komórek nowotworowych.

Leki onkologiczne podczas snu?

Prof. Piotr Rutkowski, specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej, kierujący Kliniką Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. M. Skłodowskiej- Curie w Warszawie jest sceptyczny, co do wyników szwajcarskiego badania. – Obserwacja wynika z jednej pracy i dotyczy raka piersi. To obecnie nie ma większych implikacji i nie nadawałbym jej dużego znaczenia – mówi w rozmowie z PAP prof. Rutkowski.

Prof. dr hab. n. med. Jan Lubiński z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz działającego przy tej uczelni Międzynarodowego Centrum Nowotworów Dziedzicznych, ekspert w dziedzinie genetyki klinicznej nowotworów, uważa, że obserwacje zawarte w pracy Szwajcarów są interesujące – pokazują coś nowego w onkologii, choć nie jesteśmy w stanie przewidzieć, w jakim stopniu wynik tych badań będzie miał znaczenie dla rozwoju tej dziedziny.

– Na razie wyciąganie daleko idącego wniosku o podawaniu leków onkologicznych w porze snu jest nieuprawnione. Gdy badanie zostanie sprawdzone na większej liczbie pacjentów i jego wyniki potwierdzą się, będzie można zacząć mówić o przełomie. Idea tych badań jest taka: w czasie snu jest więcej melatoniny, testosteronu itd. To właśnie hormonalna stymulacja powoduje, że komórek rakowych jest więcej – tłumaczy cytowany przez PAP prof. Lubiński. Zdaniem prof. Lubińskiego, dzięki temu badaniu być może zostanie namierzony rodzaj czynników stymulujących rozwój raka.

Sen sprzyja powstawaniu raka czy pomaga go uniknąć?

Specjaliści są jednak zgodni: nawet jeśli wyniki badania się potwierdzą, nie uprawniają one do tego, aby w obawie o rozrost raka nie chodzić spać. Wręcz przeciwnie. – W końcu ludzie, którzy mało śpią, mają większą zapadalność na nowotwory i są one bardziej agresywne. Czy więc na pewno nowotwór rośnie szybciej w czasie snu? – mówi prof. Rutkowski, bo faktem jest, że rozregulowany rytm dobowy to istotny czynnik ryzyka całego szeregu poważnych problemów zdrowotnych, m.in. otyłości, chorób układu krążenia oraz nowotworów.

Czytaj też:
Widzisz zaczerwienienie na szyi? To może być objaw poważnej choroby
Czytaj też:
Samobadanie piersi – kiedy i jak je wykonać krok po kroku

Źródło: Serwis Zdrowie PAP