Naukowcy odkryli sposób, który może pomóc w walce z nowotworami głowy i szyi. Kluczowe są 2 geny

Naukowcy odkryli sposób, który może pomóc w walce z nowotworami głowy i szyi. Kluczowe są 2 geny

Dodano: 
Naukowiec podczas badań
Naukowiec podczas badań Źródło:Pexels
To przełomowe badanie może wyznaczyć nową drogę do bardziej spersonalizowanych metod leczenia nowotworów głowy i szyi.

Nowotwory głowy i szyito szereg chorób onkologicznych zlokalizowanych w rozmaitych częściach głowy i szyi (np. języka, nosa, ucha, krtani, tarczycy lub gardła). Są one traktowane jako jedna grupa z uwagi na podobieństwo diagnostyczne oraz terapeutyczne. Ten rodzaj nowotworów cechuje się niekorzystnym rokowaniem. Zazwyczaj nie daje on charakterystycznych objawów, a często manifestuje się symptomami takimi jak ból gardła czy niedrożność nosa, które łatwo zlekceważyć. Nowotwory regionu głowy i szyi rozpoznaje się w Polsce u około 11 tysięcy osób rocznie. Ostatnio jednak naukowcy odkryli dwa nowe geny i sposób, który może pomóc w walce z tymi nowotworami.

Odkrycie badaczy w kontekście nowotworów głowy i szyi

Badania zostały opublikowane na łamach pisma „Molecular Cancer”. Naukowcy zidentyfikowali dwa nowe geny, których „wyciszenie” może uwrażliwić komórki nowotworów głowy i szyi opornych na chemioterapię. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy poda się także toksynę bakteryjną lub grzybową.

Naukowcy z Queen Mary University of London odkryli dwa geny (NEK2 i INHBA), powodujące, że pacjenci z rakiem płaskonabłonkowym głowy i szyi (HNSCC) stają się oporni na chemioterapię. Badacze udowodnili, że wyciszenie któregokolwiek z tych genów może prowadzić do uwrażliwienia na chemioterapię komórek nowotworowych, które do tej pory były oporne na leczenie. Odkryte dwa geny aktywnie „działają” w większości rodzajów nowotworów u ludzi. To z kolei oznacza, że wyniki te potencjalnie mogą dotyczyć również innych nowotworów o podwyższonych poziomach tych genów.

Dwie substancje działające na zidentyfikowane geny

Naukowcy znaleźli dwie substancje, które mogą działać na te dwa nowo zidentyfikowane geny, a w konsekwencji powodować, że oporne komórki nowotworowe staną się nawet 30 razy bardziej wrażliwe na lek powszechnie stosowany w chemioterapii – chodzi o cisplatynę. Jedną z tych substancji jest toksyna – Sirodesmin A (jest ona wytwarzana przez grzyb Leptosphaeria maculans). Drugą z kolei jest karfilzomib (zmodyfikowana toksyna bakterii z rzędu promieniowców).

„Te wyniki stanowią obiecujący krok w kierunku zapewnienia pacjentom chorym na raka spersonalizowanego leczenia w przyszłości opartego na ich genach i typie nowotworu, co zapewni im lepszy wskaźnik przeżycia i wynik leczenia" – zauważył dr Muy-Teck Teh, starszy autor badania. Dodał również, że „leczenie, które nie działa, szkodzi zarówno placówkom ochrony zdrowia, jak i samym pacjentom”.

90 procent wszystkich przypadków raka głowy i szyi jest spowodowanych przez HNSCC (rak płaskonabłonkowy głowy i szyi), a główną przyczyną niskiej przeżywalności pacjentów jest niepowodzenie w leczeniu, które wynika z oporności na chemioterapię i/lub radioterapię. Jak podają autorzy badania, w przeciwieństwie do pacjentów z rakiem płuc i piersi, wszyscy pacjenci z HNSCC są leczeni prawie tymi samymi kombinacjami terapeutycznymi, niezależnie od genetycznego profilu ich nowotworu.

Czytaj też:
Jak poprawić płodność u kobiet z PCOS? Naukowcy znaleźli zaskakujący sposób
Czytaj też:
Nowotwory ginekologiczne. Polki umierają, bo rak wykrywany jest zbyt późno

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / neurosciencenews.com, PAP