Zespół naukowców zaproponował zmianę przeznaczenia leku znalezionego w wielu szpitalach na całym świecie, aby zmniejszyć śmiertelność związaną z Covid-19.
Badania, opublikowane w The Journal of Trauma and Acute Care Surgery, mogą pomóc lekarzom zmniejszyć znaczne obciążenie kluczowych zasobów szpitala, takich jak respiratory, spowodowane pandemią COVID-19.
Leczenie ciężkich przypadków
Dla pacjentów hospitalizowanych, kluczową częścią leczenia są respiratory. Ich jedynym celem jest dotlenienie krwi osoby, gdy jej ciało nie jest w stanie tego zrobić. Ten scenariusz jest powszechny u ciężko chorych ludzi, u których SARS-CoV-2 wpłynął na ich płuca, zmniejszając dotlenienie ich krwi.
Nowe badania sugerują, że jednym ze sposobów zmniejszenia nacisku na oddziały intensywnej terapii i respiratory jest ponowne zastosowanie powszechnego leku występującego w wielu szpitalach: tkankowego aktywatora plazminogenu (tPA).
Lek jest rodzajem białka używanego przez lekarzy do rozbijania zakrzepów krwi u osób, które miały zawał serca lub udar.
Wstępne dane od pacjentów z COVID-19 w Chinach i we Włoszech sugerują, że jedną z głównych przyczyn śmierci jest znaczne krzepnięcie krwi, szczególnie w płucach.
Według Michaela Yaffe, profesora naukowego Davida H. Kocha w Massachusetts Institute for Technology i starszego autora badań: „Gdyby to zadziałało, co, mam nadzieję, zadziała, procedura mogłaby zostać szybko wdrożona, ponieważ większość szpitali posiada ten lek”.
Nowe zastosowanie znanego leku
Propozycja wyłania się z lat wcześniejszych badań, które analizowały to, co dzieje się w płucach człowieka podczas niewydolności oddechowej. Te badania wskazują, że krzepnięcie krwi jest kluczową przyczyną niewydolności oddechowej, która zatrzymuje natlenienie krwi osoby.
Profesor Yaffe i zespół sprawdzili, czy tPA może zmniejszyć to krzepnięcie krwi, biorąc pod uwagę jego skuteczność w leczeniu zakrzepów krwi u osób po udarach i zawałach serca. Ponieważ znaczna liczba osób z Covid-19 ma zakrzepy, zespół ma nadzieję, że tPA może przynieść korzyści również tym osobom.
Chociaż teorię zastosowano tylko do jednej próby na ludziach w 2001 r., wstępne wyniki były obiecujące. W badaniu wzięło udział 20 osób z niewydolnością oddechową, u których nie oczekiwano przeżycia. Po podaniu leków o takim samym działaniu jak tPA przeżyło 30%.
Czytaj też:
WHO rozpoczyna próbę testowania 4 potencjalnych metod leczenia COVID-19