Europejska Agencja Leków wydała oświadczenie ws. szczepionki AstraZeneca. Jest w pełni bezpieczna

Europejska Agencja Leków wydała oświadczenie ws. szczepionki AstraZeneca. Jest w pełni bezpieczna

Dodano: 
AstraZeneca
AstraZeneca Źródło:Shutterstock / rarrarorro
Europejska Agencja Leków (EMA) poinformowała w czwartek, że stosowanie szczepionki AstraZeneca jest „bezpieczne i skuteczne”.

Komisja doszła do jasnych wniosków popartych naukowo, że szczepionka jest bezpieczna i skuteczna. Korzyści ze stosowania szczepionki w ochronie przed COVID-19 przewyższają potencjalne ryzyko śmierci i hospitalizacji. Komisja ustaliła także, że szczepionka nie wiąże się z podwyższonym ryzykiem zakrzepów. Poinformowała o tym podczas czwartkowej konferencji prasowej EMA dyrektor Emer Cooke.

Organ przyznał jednak, że szczepionka może być związana z bardzo rzadkimi przypadkami zakrzepów krwi związanych z trombocytopenią, tj. niskim poziomem płytek krwi z krwawieniem lub bez, w tym rzadkimi przypadkami zakrzepów w naczyniach odprowadzających krew z mózgu.

Są to rzadkie przypadki: około 20 milionów osób w Wielkiej Brytanii i na terenie tzw. Europejskiego Obszaru Gospodarczego otrzymało szczepionkę do 16 marca, a EMA przeanalizowała tylko 7 przypadków zakrzepów krwi w wielu naczyniach krwionośnych (zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego) i 18 przypadków trombocytopenii. Nie udowodniono związku przyczynowego ze szczepionką, ale jest on możliwy i powinien być poddany dalszej analizie.

Kontrowersje wokół szczepionki

W ostatnich dniach w kilku krajach europejskich odnotowano „incydenty zakrzepowo-zatorowe” u pacjentów, którym podano szczepionkę przeciw COVID-19 produkcji firmy AstraZeneca. Zdarzenia miały miejsce m.in. w Danii, Norwegii i Austrii. Pacjentów poddano hospitalizacji, a kilkoro z nich zmarło. W Danii, Norwegii, Islandii, Austrii, Estonii, Luksemburgu, Włoszech, Łotwie oraz na Litwie czasowo zawieszono stosowanie szczepionki.

Sprawie przyjrzała się Europejska Agencja Leków. We wtorek dyrektor EMA Emer Cooke poinformowała, że nic nie wskazuje na to, by szczepionka AstraZeneca stanowiła bezpośrednią przyczynę zakrzepów. Zdaniem Cooke także liczba zdarzeń zakrzepowo-zatorowych u zaszczepionych osób zaszczepionych nie wydawała się wyższa, niż w przypadku ogółu populacji, a korzyści ze stosowania szczepionki miałyby „przewyższać ryzyko”.

Czytaj też:
Norwescy lekarze twierdzą, że to szczepionka AstraZeneca jest przyczyną zakrzepów. „Nie ma innej przyczyny”
Czytaj też:
Możliwe roszady w terminach szczepień. Dworczyk podał szczegóły
Czytaj też:
Blokowanie AstraZeneki może otworzyć rynek UE dla Sputnika V. „Putin wolałby gaz”