Jak podały na Twitterze władze, zakażenie wykryto u pasażera samolotu, który lądował na jednym ze szwajcarskich lotnisk po przesiadce w innym porcie lotniczym w Europie. Nie podano więcej szczegółów.
„Dodanie Indii do listy krajów wysokiego ryzyka jest w trakcie konsultacji” - podał BAG.
Wariant indyjski w Europie
W czwartek o wykryciu wariantu B.1.617 na swoim terytorium u 20 studentów z Indii poinformowały władze Belgii. Grupa dotarła do Europy 12 kwietnia, lądując w Paryżu. Ponad 100 przypadków wykryto również w Wielkiej Brytanii.
Wariant ten nie został dotąd szczegółowo zbadany i nie jest jasne, czy jest bardziej zaraźliwy lub odporny na szczepionki, lecz w Indiach, gdzie został wykryty po raz pierwszy, szerzy się w dużym tempie, powodując przeciążenie systemu opieki zdrowotnej. W reakcji na dramatyczną sytuację w Indiach wiele państw w Europie zamknęło granicę dla pasażerów z tego kraju.
Jak mutują nowe warianty?
Warianty koronawirusa w Wielkiej Brytanii, RPA, Brazylii i Indiach przeszły zmiany w ich białku wypustowym – części wirusa, która przyczepia się do ludzkich komórek. Wydaje się, że mutacja zwana N501Y, wspólna dla niektórych z nich, sprawia, że wirus lepiej infekuje komórki i łatwiej się rozprzestrzenia.
Mimo to eksperci zapewniają, że szczepionki powinny nadal działać przeciwko takim wariantom – choć może okazać się, że z nieznacznie mniejszą skutecznością. Szczepionki mogą zostać nawet przeprojektowane w ciągu kilku tygodni lub miesięcy, aby lepiej działały na wirusa.
Czytaj też:
Awantura o rejsy LOT-u do Indii. Giertych: Oni są zwyczajnie walnięci. Jest odpowiedź rzecznika