Choroba Hashimoto: 16 najważniejszych faktów i mitów weryfikuje endokrynolog Magdalena Jagiełło

Choroba Hashimoto: 16 najważniejszych faktów i mitów weryfikuje endokrynolog Magdalena Jagiełło

Dodano: 3
Samobadanie tarczycy
Samobadanie tarczycy Źródło: Fotolia / RFBSIP
Choroba Hashimoto to jedna z najczęściej diagnozowanych chorób autoimmunologicznych w Polsce. Dotyka 8,5 razy więcej kobiet niż mężczyzn i chociaż do niedawna była chorobą stwierdzaną zwykle po 50. roku życia, to dzisiaj diagnozuje się ją także u pacjentów mających 20-30 lat. Z faktami i mitami o Hashimoto rozprawia się dr Magdalena Jagiełło, specjalista endokrynolog.

Na czym polega choroba Hashimoto?

Choroba Hashimoto to choroba z autoagresji, która powstaje w wyniku błędu układu odpornościowego. W takiej sytuacji organizm rozpoznaje za wrogie własne białka tarczycowe i zaczyna je zwalczać. Tym samym następuje zaburzenie pracy hormonów tarczycy, z czasem gruczoł ulega powolnemu zniszczeniu i ostatecznie choroba przeistacza się w niedoczynność tarczycy. Należy podkreślić, że efekty są trwałe, a choroba przewlekła i nieuleczalna. Wśród przyczyn powstawania choroby Hashimoto najczęściej wymienia się czynnik genetyczny oraz czynniki środowiskowe, którymi może być silny stres, ciężka choroba, ciąża, infekcje itp.

Objawy Hashimoto:

  • niewłaściwy wskaźnik masy ciała BMI (nadwaga lub otyłość pomimo zdrowego stylu życia)
  • zmęczenie, senność, trudności ze snem
  • zmiany nastroju
  • wypadanie włosów
  • sucha skóra
  • bóle mięśni
  • problemy z koncentracją i pamięcią
  • zaburzenia miesiączkowania

Jak diagnozuje się Hashimoto?

Wstępna diagnoza choroby Hashimoto może być stwierdzona, gdy w podstawowym badaniu krwi stężenie TSH jest podwyższone, czyli nie mieści się w normie. Istotne jest jednak to, że choroba może występować także u osób, u których ten parametr jest w normie, dlatego też każde wyniki badań musi zobaczyć lekarz, który następnie zleca wykonanie dalszych badań diagnostycznych tarczycy. Diagnozę potwierdza podwyższone stężenie przeciwciał anty-TPO, a także wynik badania USG, w którym echogeniczność tarczycy jest nieprawidłowa (występują np. guzki, nacieki zapalne) lub gdy gruczoł jest wyraźnie mniejszy.

Oto 16 najważniejszych faktów i mitów o chorobie Hashimoto, które weryfikuje dr Magdalena Jagiełło:

• Zapalenie tarczycy typu Hashimoto to najczęstsza choroba autoimmunologiczna

Fakt. Hashimoto jest z pewnością jedną z najczęstszych schorzeń autoimmunologicznych, jakie dręczą ludzkość. Jest to także „najpopularniejszy” rodzaj zapalenia tarczycy, jednak statystyki występowania zależą od populacji.

• Hashimoto zawsze związane jest z niedoczynnością tarczycy

Fakt/Mit. Początkowo może występować samo zapalenie tarczycy, natomiast w jego efekcie pojawia się uszkodzenia narządu. Skutkiem tego uszkodzenia będzie niedoczynność – niedomoga tarczycy. Zapalenie jest więc przyczyną, a niedoczynność – efektem.

• „Badania hormonów tarczycy są w normie, czyli nie mam Hashimoto”

Mit. W przebiegu choroby Hashimoto organizm atakuje własny narząd, produkując przeciwciała (ATPO, ATG). Skutkiem, jak wspomniałam, jest jego uszkodzenie i niedoczynność. Natomiast na początkowym etapie można mieć do czynienia z sytuacją, gdy hormony tarczycy utrzymują się jeszcze w normie, lecz przeciwciała oraz obraz USG wskazują już na chorobę Hashimoto.

• „Mam niedobór selenu i witaminy D3, więc mogę mieć Hashimoto”

Fakt. Niedobór selenu może być jednym z wielu czynników ryzyka tej choroby. Również witamina D3 wydaje się mieć związek z jej patogenezą. Ich suplementacja jest ważnym elementem wspomagającym terapię. W przypadku Polski dane statystyczne wykazują częste niedobory wspominanych substancji.

• W 3 miesiące można cofnąć objawy choroby i odzyskać zdrowie (twierdzi tak np. farmaceutka I. Wentz, która opisuje to w swojej książce „Hashimoto. Jak w 90 dni pozbyć się objawów i odzyskać zdrowie”)

Mit. Jeśli pod pojęciem „odzyskać zdrowie” rozumiemy wyleczenie, to absolutnie nie. Ten tytuł jest częściowo chwytem marketingowym, który sugeruje wyzdrowienie. Jednak autorka w książce przyznaje, że na stałe przyjmuje m.in. hormony tarczycy i różne suplementy. Prawdą jest, że dobre wyrównanie tej choroby, uzupełnianie ewentualnych niedoborów, redukcja czynników stresowych, poprawa odżywiania, pozwalają odzyskać dobre samopoczucie. Natomiast każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie i nie istnieje jeden jedyny model postępowania, który sprawdzi się u wszystkich. Tu istotne jest doświadczenie lekarza prowadzącego.

• Hashimoto jest wskazaniem do wdrożenia diety bezglutenowej

Mit. Nie istnieją zalecenia ani też wiarygodne badania, które potwierdzałyby, że osoby chorujące na Hashimoto powinny być na diecie bezglutenowej. Oczywiście nie oznacza to, że chorzy powinni jeść białą mąkę, bo nie jest ona zdrowym wyborem. Zamiast niej osoby z Hashimoto powinny wdrożyć do swojego jadłospisu produkty z pełnego przemiału, które mają wiele zdrowotnych właściwości i mogą pomóc m.in. w uregulowaniu masy ciała, co zmniejsza zapotrzebowanie na hormony tarczycy. Trzeba umieć rozgraniczyć dobre i złe źródła glutenu. Należy podkreślić, że są oczywiście pacjenci, którzy odniosą korzyść z diety bezglutenowej, jednak jest to wąska grupa osób, cierpiących na celiakię lub zagrożonych tym schorzeniem. Innym osobom, rozważającym całkowite wyłączenie glutenu z diety warto przypomnieć, że dieta bezglutenowa zwiększa ryzyko cukrzycy typu drugiego aż o 13 procent. Każdy z nas jest inny i nie możemy każdemu zalecać takiego samego postępowania.

• Osoby chorujące na Hashimoto powinny zrezygnować ze spożywania mleka

Fakt/Mit. Tu sprawa ma się jeszcze inaczej. Nietolerancja laktozy jest w Polsce dość popularną przypadłością i może współwystępować u osób z chorobą Hashimoto. W takiej sytuacji spożywanie produktów z laktozą może mieć istotny, niekorzystny wpływ na skuteczność leczenia Hashimoto. Jeśli podejrzewa się u siebie taką nietolerancję, pierwszym krokiem powinno być wykonanie badań – nie warto samodzielnie stosować diety eliminacyjnej i nie odstawiać nic „na oko”. Jest bardzo istotne, gdyż podobne dolegliwości mogą być spowodowane nie tylko nietolerancją laktozy, ale także innymi przyczynami. Jeśli jednak zostanie ona potwierdzona, należy odstawić wszystkie produkty z laktozą, czyli nie tylko mleko, ale także m.in. sery, masło, bitą śmietanę, koktajle na bazie mleka, puddingi, sosy śmietanowe itp.

• Warzywa kapustne zawierające substancje wolotwórcze, dlatego należy ograniczyć je w diecie osoby chorej na Hashimoto

Mit. Substancje wolotwórcze ogranicza się w innym schorzeniu – wolu tarczycowym. Można spożywać je w Hashimoto, natomiast jeśli ktoś obawia się wspominanych produktów, skądinąd wartościowych dla organizmu, może zjadać je po obróbce cieplnej (np. gotowaniu, grillowaniu, blanszowaniu itp.) – wtedy znacznie spada w nich zawartość substancji wolotwórczych.

• Osoby z Hashimoto powinny ograniczyć spożywanie soi

Fakt/Mit. Sprawa z soją wygląda trochę inaczej niż z warzywami kapustnymi. Po pierwsze, soja może być wątpliwej jakości, po drugie, wykazywano pogorszenie funkcji tarczycy u osób spożywających jej duże ilości, szczególnie u tych już cierpiących na schorzenia tarczycy. Tym samym nie ma ogólnego zalecenia, aby osoby chore na Hashimoto rezygnowały z soi, jednak należy zdawać sobie sprawę, że u niektórych pacjentów może pogarszać funkcjonowanie gruczołu.

• Hashimoto można wyleczyć naturalnie, samą dietą. Pojawiają się głosy pacjentek, że post dr Dąbrowskiej wyleczyły Hashimoto – czy to możliwe?

Mit. Nie jest możliwe wyleczenie Hashimoto dietą, a wspomniany post nie jest uznaną ani zalecaną metodą postępowania w tym schorzeniu. Jest to zresztą, jak wspomniano „post”, czyli ubogokaloryczna i niezbilansowana dieta. Organizm zniesie ją na krótką metę, ale nie może stanowić sposobu na życie. Brakuje w niej białka i tłuszczu, niezbędnych dla naszego organizmu. Żeby to zrozumieć, trzeba sobie uświadomić istotę choroby – Hashimoto to zapalenie tarczycy, „atak” naszego układu odpornościowego. Jak eliminacja niektórych pokarmów i redukcja kalorii miałyby to uleczyć? Jeśli ktoś chce przejściowo zmienić swoje nawyki, spożywać więcej warzyw i traktuje post jako wstęp do zmiany diety, to jest to jakaś opcja. Natomiast nie każdy będzie się dobrze czuł w trakcie takiego postu, szczególnie przy niewyrównanej chorobie Hashimoto. Można też spodziewać się efektu jo-jo.

• Kawa zaburza proces wchłaniania leków stosowanych na Hashimoto

Fakt. Wykazano, że spożycie kawy, nawet godzinę po przyjęciu leku, wyraźnie zmniejszało wchłanianie hormonów tarczycy. Dlatego też chorzy powinni pamiętać, by nie pić kawy w krótkim czasie po zażyciu tych leków.

• Duże dawki jodu leczą Hashimoto

Mit. Duże dawki jodu nie leczą Hashimoto. Owszem, jod służy do produkcji hormonów tarczycy, ale nie jest w stanie wyleczyć tego schorzenia. Łatwo zrozumieć to odwołując się do patofizjologii choroby, która nie wynika z niedoboru jodu, ale ze zniszczenia tkanki gruczołu przez własny organizm. W takiej sytuacji tarczyca nie nadąża z produkcją hormonów i nie jest w stanie wykorzystać jodu do produkcji hormonów.

WAŻNE! Nadmierna podaż jodu w Hashimoto może mieć wręcz niekorzystny, toksyczny efekt.

• Hormony tarczycy można przyjmować bez względu na porę dnia i przyjmowane jedzenie

Mit. Każda pacjentka chorująca na Hashimoto musi pamiętać, że pora i okoliczności przyjmowania leków są niezwykle istotne. Idealną sytuacją jest przyjmowanie tabletki rano na czczo, godzinę przed posiłkiem. Dla niektórych osób rozwiązaniem jest przyjmowanie leku wieczorem, 3 godziny po ostatnim posiłku. Chodzi o to, by lek stosować na tzw. pusty żołądek, by mógł się dobrze wchłonąć. Poranne przyjmowanie podyktowane jest próbą naśladowania fizjologicznego rytmu wydzielania hormonów tarczycy, których stężenie w godzinach porannych jest najwyższe.

• Przy Hashimoto często pojawiają się trudności z utrzymaniem właściwej masy ciała. Zrzucenie lub przybranie kilogramów unormuje hormony i wyleczy z Hashimoto

Mit. Niestety, takie działanie nie spowoduje wyleczenia z tej choroby. Tu znów odwołam się do patofizjologii Hashimoto. Zapalenie tarczycy to choroba autoimmunologiczna, czyli wywołująca autoagresję (atak na własny organ) – w tym przypadku nie jest to zależna od masy ciała. Jej zmiana może wpłynąć natomiast na zapotrzebowanie na hormony – im większa, tym większe zapotrzebowanie i odwrotnie.

• Hashimoto wyklucza macierzyństwo

Mit. Ta choroba nie wyklucza macierzyństwa. Pacjentki muszą jednak pamiętać, że przed zajściem w ciążę, należy uregulować funkcje tarczycy. Tym sposobem poprawi się płodność oraz wyeliminuje ryzyko zaburzeń rozwoju płodu.

WAŻNE! U pacjentek z chorobą Hashimoto w trakcie ciąży konieczne są częste i regularne kontrole hormonów tarczycy.

• Jeśli mama ma Hashimoto, to po urodzeniu dziecka, także maluch będzie je miał

Mit. Nie każde dziecko będzie je miało. To pytanie pada tak często, że na moim blogu poświęciłam mu kilka artykułów. Opisałam także pojęcie „maska wrodzona Hashimoto”. Istnieją badania, że przeciwciała tarczycowe mogą przechodzić przez barierę łożyskową i wpływać na tarczycę u płodu. Jest to przejściowe. Jest także pewne ryzyko, że dziecko odziedziczy chorobę tarczycy. Nie jest to jedyny czynnik ryzyka niedoczynności tarczycy u noworodków. Bardzo częstą przyczyną jest niedobór jodu w naszym środowisku. Ponieważ nierozpoznana, wrodzona niedoczynność tarczycy jest bardzo niebezpieczna dla zdrowia i rozwoju dziecka, w Polsce obowiązują badania przesiewowe w tym kierunku. Każdy noworodek, zanim opuści szpital, ma wykonywane badania krwi.

Magdalena Jagiełło – lekarz, specjalista chorób wewnętrznych i endokrynologii. Autorka medycznego bloga DoktorMagda.pl oraz podręcznika dla pacjentów „Hashimoto. Niedoczynność tarczycy. Prawdy i mity”.

Magdalena Jagiełło – lekarz, specjalista chorób wewnętrznych i endokrynologii. Autorka medycznego bloga DoktorMagda.pl oraz podręcznika dla pacjentów „Hashimoto. Niedoczynność tarczycy. Prawdy i mity”.

Czytaj też:
Niedoczynność tarczycy – o co warto zapytać lekarza?