Nowy lek na koronawirusa gotowy. Został dopuszczony do stosowania w nagłych przypadkach

Nowy lek na koronawirusa gotowy. Został dopuszczony do stosowania w nagłych przypadkach

Dodano: 
Lek zatwierdzony przez FDA
Lek zatwierdzony przez FDA Źródło: Shutterstock
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach preparatu Sotrovimab.

Nowy lek na koronawirusa podawany będzie dożylnie w dawce 500 mg. Dane przedkliniczne sugerują, że może on zarówno blokować przedostawanie się wirusa do zdrowych komórek, jak i usuwać zakażone komórki. Wyprodukowała go firma GlaxoSmithKline we współpracy z Vir Biotechnology.

Sotrovimab dopuszczony w nagłych przypadkach

Póki co lek dostał zezwolenie na stosowanie w nagłych przypadkach w leczeniu łagodnej do umiarkowanej postaci COVID-19. Może być podany dorosłym oraz dzieciom w wieku od 12 lat i wadze co najmniej 40 kilogramów. Pacjenci muszą mieć pozytywny wynik bezpośrednich testów na obecność wirusa SARS-CoV-2 i być w grupie wysokiego ryzyka dalszego rozwoju choroby, w tym hospitalizacji lub śmierci.

„Agencja stwierdziła, że Sotrovimab może być stosowany w leczeniu potwierdzonego COVID-19 u dorosłych i młodzieży,, którzy nie wymagają dodatkowej tlenoterapii i którzy są zagrożeni progresją do ciężkiej postaci COVID-19” – czytamy na stronie FDA.

Więcej o leku

Sotrovimab to przeciwciało monoklonalne wykazujące aktywność przeciwko SARS-CoV-2, wirusowi wywołującemu COVID-19. Przeciwciało monoklonalne to rodzaj białka, które przyłącza się do określonej struktury (zwanej antygenem). Lek jest przeznaczony do wiązania się z białkiem SARS-CoV-2, ograniczając zdolność wirusa do wnikania do komórek organizmu. Sotrovimab jest nadal badany w trwających badaniach klinicznych.

„Przeciwciała monoklonalne, takie jak Sotrovimab, są potencjalnie jednym z naszych najskuteczniejszych narzędzi do zwalczania COVID- 19. Chociaż środki zapobiegawcze, w tym szczepionki, mogą zmniejszyć całkowitą liczbę przypadków, lek jest ważną opcją dla osób, które zachorują na COVID-19 i są w grupie wysokiego ryzyka, pozwalając im uniknąć hospitalizacji lub gorszych skutków” – powiedział dr n. med. Adrienne E. Shapiro, specjalista chorób zakaźnych w Fred Hutchinson Cancer Research Center.

Czytaj też:
Polskie badania nad amantadyną w leczeniu COVID-19. Pojawił się problem