Chroniczne bóle karku to przypadłość, na którą cierpi około 30 procent dorosłych, aktywnych zawodowo Polaków. Wpływ na to ma zarówno siedzący tryb pracy, jak i zła pozycja podczas snu.
W krajach azjatyckich statystyki odnotowują zdecydowanie mniej przypadków bólów w okolicach karku. Wpływ na to mają techniki energetyzująco-relaksacyjne takie jak Qi-Gong czy Tai-Chi. Zmuszają one do odpowiedniego trzymania głowy, co sprzyja odprężeniu organizmu i wpływa pozytywnie na stabilizację kręgosłupa w odcinku szyjnym.
ja, www.fit.pl
Szyja jest najbardziej ruchliwą częścią kręgosłupa. Do jej najważniejszych funkcji należą: rola podporowa i ruchowa dla głowy, ochronna dla rdzenia i amortyzacyjna dla całego ciała, a szczególnie głowy. Niestety, począwszy od 20 roku życia, nasze krążki międzykręgowe są coraz to mniej uwodnione i w konsekwencji coraz mniej elastyczne. Głowa utrzymywana jest przez mięśnie karku i szyi, które toczą codzienną walkę o utrzymanie jej w równowadze. Jeśli trzymamy głowę nieprawidłowo (np. wysuwając nadmiernie do przodu bądź pochylając), szczególnie w pozycji siedzącej, mięśnie karku i szyi poddawane są napięciom. Bóle karku może spowodować zarówno wielogodzinna siedząca praca, jak i spanie na brzuchu, które napina mięśnie.
Z bólami karku można walczyć zapisując się na Tai-Chi. Ciekawym pomysłem na walkę uporczywym bólem jest zmiana krzesła w pracy na piłkę tzw. fitball. Balansując na niej uaktywniamy stabilizujące mięśnie kręgosłupa i utrzymujemy właściwą postawę.ja, www.fit.pl