Woda utleniona to najpopularniejszy środek dezynfekujący rany. Kosztuje niewiele, kupimy ją w każdej aptece. Ale woda utleniona ma również szereg innych właściwości – działa przeciwbakteryjnie, pomaga zwalczyć katar, zapalenie zatok, ból gardła, choroby przyzębia.
Czym jest woda utleniona?
3-procentowy roztwór nadtlenku wodoru popularnie nazywany jest wodą utlenioną. Pierwszy raz otrzymał ją Louis Thernand w 1818 roku. Od tego czasu woda utleniona ma szerokie zastosowanie w medycynie. Stosuje się ją głównie do odkażania ran i oddziela zabrudzeń, bakterii od zranionej skóry. Pod wpływem kontaktu z krwią woda zaczyna się pienić i uważa się, że właśnie dzięki temu rana zostaje zdezynfekowana.
Wykorzystanie 3-procentowego nadtlenku wodoru
Wodę utlenioną wykorzystuje się do:
- dezynfekcji ran
- płukania jamy ustnej (w celu pozbycia się bakterii)
- płukania gardła (w celu zwalczenia infekcji)
- płukania nosa czy zatok (ale w połączeniu z solą fizjologiczną)
- leczenia trądziku
- leczenia chorób skóry takich jak grzybica, egzema czy łuszczyca
- leczenia bólu kręgosłupa, stawów
Czytaj też:
Spirytus salicylowy – na co pomaga, a kiedy szkodzi?
Woda utleniona a zdrowy uśmiech
Woda utleniona działa przeciwbakteryjnie, pomaga likwidować stany zapalne w obrębie jamy ustnej. Poleca się płukać nią buzię, by zwalczyć stany zapalne dziąseł. Stomatolodzy zalecają również płukanie nadtlenkiem wodoru kieszonek dziąsłowych, w których zbierają się resztki pokarmów, a które trudno wyczyścić szczoteczką do zębów. W tym celu wystarczy kupić w aptece strzykawkę, złamać igłę i za pomocą strzykawki przepłukiwać newralgiczne miejsca.
We względu na działanie rozjaśniające wodę stosuje się również jako środek wybielający zęby. Wystarczy pomieszać ją z sodą oczyszczoną, by uzyskać domowy preparat do wybielania zębów. Ważne jednak, by nie stosować jej zbyt często, ponieważ w dużym stężeniu może uszkodzić dziąsła lub szkliwo. Aby przeprowadzić taki zabieg, trzeba mieć zdrowe i mocne zęby – należy mieć pewność, że nie ma w nich żadnych ubytków.
Nadtlenek wodoru na... katar!
Wodę utlenioną stosuje również jako środek wspomagający walkę z przeziębieniem. Pomaga na katar i bóle zatok, zmniejszy obrzęk i zadziała przeciwbólowo. Aby rozrzedzić wydzielinę z nosa i skrócić czas infekcji, wystarczy dodać ją do soli fizjologicznej i przeprowadzić inhalację.
Można również wlać ją do garnka z gorącą wodą i odrobinką olejku eukaliptusowego, przykryć twarz ręcznikiem i wdychać parę. Oczyści to drogi oddechowe i ułatwi oddychanie.
Ciepła kąpiel na bóle stawów
Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że woda utleniona może być również wykorzystana jako środek wspomagający walkę z bólami stawów czy mięśni.
Jeśli po intensywnym wysiłku fizycznym doskwiera nam kręgosłup i czujemy, że ciało jest obolałe, przygotujmy sobie ciepłą kąpiel. Możemy dodać do niej maści końskiej, która przyniesie ulgę obolałym mięśniom i wody utlenionej, która zadziała przeciwbakteryjnie i uśmierzy ból.
Czytaj też:
Sztywne mięśnie po przebudzeniu: przyczyny i sposoby na ból
Woda utleniona na trądzik
Nadtlenek wodoru można również wykorzystać w pielęgnacji zmienionej chorobowo skóry. W tym celu należy rozcieńczyć go z wodą tak, by stężenie nie przekraczało 1,5 procenta. Takim roztworem możemy przemywać twarz nękaną przez trądzik i wykwity zapalne.
Woda utleniona pomoże również zwalczyć egzemę, łuszczycę czy wyprysk alergiczny. Specjaliści polecają ją również na choroby grzybicze skóry. Aby pozbyć się zmian i zwalczyć grzybicę, wystarczy przemywać wodą utlenioną skórę (w stężeniu 3 procent).
Czy można pić wodę utlenioną?
Wody utlenionej nie należy spożywać. Jest żrąca, może doprowadzić do wielu uszkodzeń wewnętrznych, a nawet do śmierci. Picie wody utlenionej może wywołać drgawki, duszności, udar mózgu. Specjaliści przekonują, że nadtlenek wodoru może również wywołać zator sercowy lub płucny. Z tego powodu zaleca się jedynie używanie jej na zewnątrz ciała.