Na kondycję włosów wpływ mają zarówno czynniki wewnętrzne, związane z funkcjonowaniem naszego organizmu, jak i czynniki zewnętrzne, związane z pielęgnacją, trybem życia czy warunkami atmosferycznymi. W związku z tym przyczyn wypadania włosów może być dużo, a część z nich nie jest oczywista. Wymienić tu można m.in. polekowe wypadanie włosów.
Polekowe wypadanie włosów – czym jest?
Niektóre choroby i schorzenia wymagające leczenia farmakologicznego wpływają także na kondycję włosów. Zdarza się, że nie sama choroba osłabia stan włosów, lecz leki, które zostały zastosowane do jej zwalczenia. Możemy wówczas mieć do czynienia ze zjawiskiem nazywanym polekowym wypadaniem włosów.
Czytaj też:
Czy wypadanie włosów może być objawem cukrzycy typu 2?
Związek między chemioterapią, zastosowaną do leczenia w chorobach nowotworowych a wypadaniem włosów jest ogólnie znany, ale istnieje wiele innych chorób, do których leczenia wykorzystuje się lekarstwa mogące powodować problemy z włosami. Przykładowe grupy leków, mogących mieć wpływ na stan i wypadanie włosów to: leki hormonalne, leki przeciwdepresyjne, leki przeciwkrzepliwe, leki nasercowe, leki przeciwgrzybiczne, leki przeciwłuszczycowe, leki stosowane przeciwnowotworowe, stosowane np. w chemioterapii, leki przeciwmiażdżycowe, leki przeciwtrądzikowe czy leki przeciwwirusowe.
Polekowe wypadanie włosów może mieć różny charakter i generować inne rodzaje łysienia. Może pojawić się na przykład kilka miesięcy po rozpoczęciu danego leczenia, a po jego zakończeniu jest całkowicie odwracalne. Wówczas będziemy mieć do czynienia z łysieniem telogenowym polekowym. W efekcie przyjmowanych leków możemy także mierzyć się z łysieniem anagenowym, prowadzącym do nagłego wypadania włosów, pojawia się ono głównie po radioterapii i chemioterapii.
Co w takiej sytuacji zrobić?
Mimo że przyjmowane lekarstwo przyczynia się do wypadania włosów, niestety nie zawsze jest możliwe jego odstawienie, gdyż nadrzędną wartość ma potrzeba kontynuacji leczenia dla dobra pacjenta. Zanim zaczniemy stosować dany lek, warto uważnie zapoznać się z ulotką informacyjną do niego załączoną, a szczególnie z jej działem „Możliwe działania niepożądane”. W tej części znajdziemy informacje o ewentualnych skutkach ubocznych działania danego leku na nasz organizm, czasami także na skórę czy włosy.
Możemy także zasięgnąć konsultacji u lekarza prowadzącego, który przypisał nam dane lekarstwo, aby zweryfikować czy istnieje jego zamiennik, który nie będzie tak mocno negatywnie oddziaływał na kondycję włosów. Warto spróbować skorzystać z takiej możliwości, jeśli borykamy się ze słabą kondycją włosów i obawiamy się, że przyjmowanie danego lekarstwa może jeszcze pogorszyć ten stan, pamiętając jednak, że nadrzędny jest proces leczenia danej choroby, toczącej nasz organizm.
Warto badań skórę głowy
Na szczęście w większości polekowe wypadanie włosów ma zazwyczaj charakter odwracalny. Po zaprzestaniu stosowania danego leku wypadanie może samoistnie ustąpić. Aby ocenić jednak kondycję skóry głowy i włosów, warto wybrać się do trychologa i wykonać badanie trichoskopowe. Jeśli walczyliśmy z ciężką i przewlekłą chorobą, to organizm w ostatniej kolejności dostarczał substancje odżywcze do naszych włosów, koncentrując siły do ochrony kluczowych organów. Aby zregenerować osłabione włosy po trudnym dla nich okresie, musimy ocenić, co wymaga szczególnej poprawy – sprawdzić na przykład czy nie brakuje im kluczowych mikro i makroelementów.
Trichoskopia pokaże zarówno kondycję naszej skóry głowy, jak również gęstość włosów, grubość włosów, jakość cebulki włosa oraz wiele innych aspektów dotyczących problemów skóry głowy i łodyg włosów, z którymi możemy się mierzyć. Badanie diagnostyczne jest bezbolesne, wykonywane z użyciem cyfrowej kamery, połączonej z monitorem komputera i umożliwia powiększenie obrazu nawet 700 razy – mówi Anna Mackojć, trycholog, ekspert Instytutu Trychologii.
Niezbędne może być także wykonanie badań krwi, aby ocenić poziom żelaza i innych czynników, wpływających na stan naszych włosów. Warto zdawać sobie także sprawę, że jakakolwiek choroba o ciężkim przebiegu lub z wysoką gorączką może powodować utratę włosów. – Starajmy się nie zapominać o wzmacnianiu naszego organizmu przede wszystkim odżywczą, bogatą w witaminy i minerały dietą po każdej przebytej chorobie, zyskają na tym także nasze włosy. – podsumowuje Anna Mackojć.
Czytaj też:
Tajny sekret pięknych włosów: skrzyp. Czego jeszcze o nim nie wiemy?