Na Oddziale Urologii i Urologii Onkologicznej szpitala powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu odbył się bardzo nietypowy zabieg. Zespół operacyjny pod kierunkiem kierownika oddziału dr n. med. Artura Pietrusy przeprowadził operację usuwającą guz w obrębie nerki. Nie był to jednak jedyny tak spektakularny zabieg wykonany na tym oddziale. Specjaliści podjęli się także drugiego wyzwania u jednej z pacjentek szpitala – polegało ono na wycięciu guza, który był umiejscowiony w trudno operowalnym miejscu.
Lekarze wycieli pacjentowi ogromnego guza nerki
Specjaliści wycięli pacjentowi ogromnego guza o objętości 13 litrów. Warto zaznaczyć, że poprawna objętość nerki oto ok. 300-500 ml. Zabieg zakończył się sukcesem, trwał około trzech godzin. Guza udało się usunąć, a po operacji trafił on do dalszych badań. Pacjent czuje się bardzo dobrze. Po pięciu dobach wyszedł już do domu. 70-latek wcześniej przez kilka lat mierzył się z dolegliwościami. Przypadek ten dotyczył mężczyzny, który od długiego czasu nieskutecznie zmagał się z otyłością.
Pierwszy z pacjentów to mężczyzna w sile wieku blisko 70 lat. Od lat walczył z otyłością, lecz mimo wielu prób nie udawało mu się jej pokonać. Zgłosił się do lekarza i dopiero w pogłębionej diagnostyce przeprowadzonej w naszej placówce wykryto rozległą patologiczną zmianę w obrębie nerki. Guz ten już utrudniał znacznie normalne funkcjonowanie »naciekając« i spychając pozostałe narządy w jamie brzusznej. Podjęto decyzję o natychmiastowej operacji metodą klasyczną, z uwagi na objętość i charakter umiejscowienia zmiany – powiedział Adam Liszka, rzecznik prasowy szpitala.
Z kolei dr Maciej Pozowski z kędzierzyńsko-kozielskiego szpitala, który przeprowadził zabieg, zauważył, że nie widział jeszcze tak dużego guza.
„Szpital w Kędzierzynie-Koźlu jako wielospecjalistyczna placówka posiada kompetencje do realizacji wysokospecjalistycznych świadczeń medycznych. Niesiemy pomoc nawet w tak trudnych przypadkach, wykonując zabiegi o bardzo wysokim stopniu zaawansowania. Tutaj, w tym przypadku, zespół pod kierunkiem kierownika oddziału – dr n. med. Artura Pietrusy pokazał, że urologia onkologiczna w naszej placówce stoi na bardzo wysokim poziomie, co jest dla całego naszego szpitala niewątpliwą satysfakcją. Kolejny raz podkreślę, że mieszkańcy naszego powiatu i całego regionu mogą czuć się bezpiecznie posiadając wielospecjalistyczną opiekę w Zespole” – dodał rzecznik prasowy. Również kierownik oddziału dr Artur Pietrusa zaznaczył, że jest to naprawdę duże osiągnięcie specjalistów z tej placówki. „To niewątpliwie sukces, nasz oddział Urologii Onkologicznej z tygodnia na tydzień przyjmuje coraz więcej pacjentów i jesteśmy dumni nie tylko z tej operacji, ale i z naszych wszystkich efektów”.
Druga skomplikowana operacja w tej placówce
Druga operacja dotyczyła pacjentki, gdzie guz był „wciśnięty” pomiędzy żyłę a tętnicę nerkową. Są to dwie najważniejsze arterie odżywcze dla nerki, znajdujące się przy samej jej strukturze. Lekarze musieli więc preparować milimetr po milimetrze na bardzo małej przestrzeni. Ponieważ w bliskiej odległości znajdowały się bardzo ważne naczynia krwionośne – specjaliści musieli zachować ogromną ostrożność.
Zabiegi z guzem do 3 cm, wykonujemy w naszym szpitalu w technice laparoskopowej, ten guz miał prawie 8 cm, przy długości nerki ok. 12 cm. Pacjentka czuje się dobrze – wyjaśnił dr n. med. Artur Piętrusa.
„W całości usunęliśmy guza, pozostawiając nerkę w nienaruszonym stanie. Gdy pacjentka będzie miała 70 lat, nerka powinna nadal działać”– dodał specjalista.
Czytaj też:
Nastolatka przez pół roku przytyła 12 kg. Była senna i miała opuchnięte dłonieCzytaj też:
Nowa lista leków refundowanych od 1 lipca 2023 roku. Pacjentów z nadciśnieniem czekają duże zmiany