Ta cecha czyni cię bardziej podatnym na atak cyberoszustów. Jedno kliknięcie wystarczy, by paść ofiarą przestępców

Ta cecha czyni cię bardziej podatnym na atak cyberoszustów. Jedno kliknięcie wystarczy, by paść ofiarą przestępców

Dodano: 
Młoda kobieta korzystająca z mediów społecznościowych
Młoda kobieta korzystająca z mediów społecznościowych Źródło:Pexels / Andrea Piacquadio
Ciekawość to instynkt, który w dzisiejszych czasach często zyskuje niezdrowy, wręcz chorobliwy wymiar. Największe zainteresowanie budzą zwykle negatywne, często wręcz drastyczne informacje dotyczące bólu, śmierci i szeroko pojętej przemocy. Wykorzystują to cyberprzestępcy. Tworzą fałszywe informacje o wypadkach, by wyłudzić dane użytkowników sieci. Zobacz, co zrobić, by nie paść ofiarą przestępców.

Parafrazując znane polskie przysłowie można stwierdzić, że ciekawość to pierwszy stopień do utraty pieniędzy. CERT Polska (zespół powołany do monitorowania bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni) w ostatnim czasie odnotował bowiem dużą liczbę incydentów, których celem jest wyłudzanie danych logowania do kont w mediach społecznościowych. Oszuści wykorzystują ludzką ciekawość, by zdobywać poufne informacje na temat swoich ofiar i dokonywać przestępstw z ich użyciem (zaciąganie pożyczek, szantażowanie itp.). Jak rozpoznać te działania i się przed nimi bronić? Sprawdź.

Cyberoszuści „żerują” na naszej ciekawości. Tracimy wrażliwość społeczną

„Przestępcy wykorzystują już przejęte konta do publikowania postów z fałszywymi informacjami, które mają generować u odbiorcy emocje” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez CERT Polska. Zwykle tego typu materiały zawierają chwytliwe nagłówki w rodzaju „Szokujące nagranie: dziewczynka wypada z okna” czy „Dziewczynka zginęła na pasach. Policja opublikowała nagranie”. Po kliknięciu we wskazany post użytkownik zostaje przekierowany do fałszywej strony logowania Facebooka. Gdy wpisze na niej swoje dane, trafiają one w ręce oszustów. Przestępcy przejmują konto i zamieszczone na nim informacje. Używają ich później do dokonywania kolejnych przestępstw, na przykład wyłudzeń pieniędzy, kradzieży etc.

Dlaczego tak łatwo dajemy się nabrać i klikamy w tego typu treści? Odpowiedź jest prosta. Kieruje nami ciekawość. Negatywne informacje wzbudzają w nas większe zainteresowanie niż te pozytywne. To pierwotny mechanizm. Dzięki niemu możemy przygotować się na najgorsze i opracować plan działania w przypadku „czarnego scenariusza”. Nieszczęścia łatwiej poddają się analizie i interpretacji. Z drugiej strony, jak wynika z przeprowadzonych badań, coraz częściej przyzwyczajamy się do przemocy, śmierci. To zjawisko w psychologii nosi nazwę habituacji. Na co dzień jesteśmy zalewani negatywnymi informacjami, przez co zaczynają one powszednieć. Klikamy w nie bezwiednie, bez namysłu. Stępieniu ulega nasza wrażliwość społeczna.

Jak bronić się przed cyberoszustwami?

Przede wszystkim powinniśmy zachować czujność podczas przeglądania stron internetowych i korzystania z mediów społecznościowych. Wszelkie nietypowe informacje pojawiające się w sieci powinny być dla nas sygnałem ostrzegawczym. Zanim klikniemy dany materiał, sprawdzajmy jego prawdziwość, weryfikujmy nadawcę i treść. Nie pobierajmy żadnych podejrzanych załączników. Podejrzane materiały można zgłosić do CERT Polska przez stronę incydent.cert.pl.

Czytaj też:
Tak cyberprzestępcy oszukują seniorów. Triki, które koniecznie warto znać
Czytaj też:
Oszustwo z *112 w tle. Kobieta dała się złapać na tę sztuczkę