Nowy wariant koronawirusa w natarciu. To groźny Arcturus. Jak się objawia?

Nowy wariant koronawirusa w natarciu. To groźny Arcturus. Jak się objawia?

Dodano: 
Koronawirus
Koronawirus Źródło:Pexels / Martin Lopez
Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała o nowym wariancie SARS-CoV-2, któremu nadano nazwę Arcturus. Rozprzestrzenia się szybciej niż poprzednia mutacja – kraken. Podobno to Arcturus odpowiada za nową falę zakażeń koronawirusem w Indiach.

Jak podał dziś portal The Straits Times, liczba przypadków COVID-19 w Indiach w ciągu ostatniego miesiąca wzrosła 13- krotnie. Zaniepokoiło to tamtejsze władze, które sprawdzają, czy indyjskie szpitale będą w stanie poradzić sobie z nową falą pandemii.

Najnowszy indyjski raport mówi o 10 158 nowych przypadkach w ciągu ostatnich 24 godzin. Informacje o nowym podwariancie Omicronu XBB.1.16 na Tweeterze analizuje indyjski pediatra Vipin M. Vashishtha. To właśnie jego zdaniem Arcturus rozprzestrzenia się o wiele szybciej niż inne odmiany koronawirusa.

Na razie wirus nie przenosi się masowo w inne części świata – pojedyncze przypadki odkryto m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii i Singapurze.

Arcturus bardziej zakaźny od poprzednich wariantów

Sytuację monitoruje Światowa Organizacja Zdrowia, która o nowym szczepie SARS-CoV-2 dowiedziała się na początku tego roku. Specyfikę nowego wariantu wirusa bada zespół naukowców. Do tej pory stwierdzono, że charakteryzuje się on większą zakaźnością niż poprzednie warianty, ponieważ zawiera dodatkową mutację.

Jakie objawy daje wariant Arcturus?

Arcturus może objawiać się wysoką gorączką, kaszlem, dusznościami, zapaleniem spojówek i uczuciem lepkości w oczach. The Telegraph donosi, że wykryto go także u niemowląt.

Indyjscy lekarze twierdzą, że do tej pory nowa odmiana koronawirusa nie spowodowała większej liczby hospitalizacji. Mimo to w niektórych stanach powrócił obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych, w tym w szkołach.

Koronawirus w Polsce

Tymczasem w Polsce liczba nowych przypadków COVID-19 od wczoraj znów wzrosła. Dzisiejszy raport mówi o 1090 zakażeniach koronawirusem i o 21 przypadkach śmiertelnych, w tym czterech wyłącznie z powodu COVID-19. Wczoraj była mowa tylko o 146 zakażeniach. Być może wysyp nowych przypadków jest konsekwencją świątecznych spotkań.

Czytaj też:
Polacy mają problemy z erekcją. Winny może być COVID-19
Czytaj też:
Nowa szczepionka przeciw COVID-19. Donosowy preparat przeszedł testy na zwierzętach