Pneumokoki: osoby z grup ryzyka powinny się szczepić

Pneumokoki: osoby z grup ryzyka powinny się szczepić

Dodano: 
Zdjęcia rentgenowskie (RTG) klatki piersiowej
Zdjęcia rentgenowskie (RTG) klatki piersiowejŹródło:Fotolia
Wiek powyżej 50 lat, a także choroby współistniejące oraz zaburzenia odporności to główne czynniki zwiększające ryzyko zachorowania na pneumokokowe zapalenia płuc. Zachorowanie często kończy się pobytem w szpitalu, a konsekwencje są długotrwałe i poważne dla zdrowia. Nie wszystkie osoby będące w grupach ryzyka wiedzą, że są narażone na ciężki przebieg infekcji wywołanej pneumokokami, a nawet zgon.

– Trzeba szczepić dorosłych przeciwko pneumokokom. Te bakterie dają wiele różnego rodzaju powikłań, jak inwazyjna choroba pneumokokowa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, posocznica, zapalenie płuc z bakteriemią. W Polsce to też jedna z częstszych przyczyn zgonów infekcyjnych: na zapalenie płuc umiera co roku ok. 6-7 tys. Polaków. Za zdecydowaną większość odpowiadają właśnie pneumokoki. Nie czas umierać, trzeba się jak najszybciej zaszczepić – mówi dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.

Dane GUS jeszcze sprzed epidemii COVID-19 (z 2018 r.) pokazywały, że zapalenie płuc było 4. najczęstszą przyczyną zgonów osób w Polsce powyżej 65. roku życia. Główną przyczyną zachorowań na zapalenia płuc o ciężkim przebiegu są̨ pneumokoki. Najnowsze rekomendacje i zalecenia towarzystw naukowych zalecają profilaktykę, w postaci szczepień ochronnych, jako priorytetową w grupach szczególnie podatnych na zachorowanie.

Pneumokoki powodują nie tylko zapalenie płuc

Bakteria Streptoccocus pneumoniae jest najczęstszą przyczyną zapalenia płuc, które może prowadzić do hospitalizacji, zaostrzenia chorób towarzyszących, a w niektórych przypadkach nawet do śmierci. Na zapalenia płuc najczęściej chorują osoby po 65. roku życia i dorośli ze współistniejącymi problemami zdrowotnymi, które sprzyjają rozwojowi i ciężkiemu przebiegowi pneumokokowego zapalenia płuc. Problemem jest również to, że pneumokoki są często oporne na działanie antybiotyków, a wywołane przez nie zakażenia po trudno się leczą.

Konsekwencje zdrowotne dla pacjentów mogą być zarówno przejściowe jak i długofalowe, a w niektórych przypadkach mogą utrzymywać się do końca życia. U chorych obserwuje się zwiększone ryzyko hospitalizacji, zaostrzenie choroby podstawowej, zwiększone ryzyko choroby sercowo-naczyniowej (zarówno wśród osób, które chorowały jak i osób u których choroba nie występowała wcześniej). Wysokie jest także prawdopodobieństwo wystąpienia ponownego zapalenia płuc, a co za tym idzie także hospitalizacji i obniżonej jakości życia.

Niemniej groźna dla osób dorosłych jest wywołana przez zakażenie pneumokokami inwazyjna choroba pneumokokowa, czyli zapalenie opon mózgowych, posocznica czy zapalenia płuc z bakteriemią. Inwazyjna choroba pneumokokowa (IChP) występuje rzadziej niż zapalenie płuc, ale wiąże się z wysoką śmiertelnością i ryzykiem długoterminowych powikłań.

– U dorosłych, szczególnie osób w podeszłym wieku, pneumokoki często wywołują zapalenie płuc, ale może też dojść do zapalenia otrzewnej, zapalenia wsierdzia, opon mózgowo-rdzeniowych. Ciężka postać choroby pneumokokowej to inwazyjna choroba pneumokokowa, która jest obaczona wysokim ryzykiem zgonu. Inwazyjna choroba pneumokokowa oznacza, że patogen może być wyizolowany z krwi, czyli mamy uogólnione zakażenie. Nie jest to jeszcze sepsa, jednak drobnoustroje krążą we krwi i uszkadzają różne narządy. W przypadku inwazyjnej choroby pneumokokowej ryzyko zgonu to nawet 50 proc. Zwróćmy uwagę, że w przypadku COVID-19 ryzyko zgonu to kilka procent – potwierdza prof. Adam Antczak, kierownik Kliniki Pulmonologii Ogólnej i Onkologicznej UM w Łodzi.

Kto powinien się zaszczepić?

Szczepienia przeciw pneumokokom są szczepieniami obowiązkowymi dla niemowląt, zaszczepić powinni się jednak również dorośli z grup ryzyka, a są nimi:

  • Osoby w wieku powyżej 50. roku życia,
  • Osoby (bez względu na wiek) z przewlekłymi chorobami serca, płuc, cukrzycą, przewlekłymi chorobami wątroby, w tym marskością,
  • Osoby z zaburzeniami odporności, jak: wrodzona i nabyta asplenia, sferocytoza i inne hemoglobinopatie, wrodzone i nabyte zaburzenia odporności, uogólniona choroba nowotworowa, zakażenia HIV, chłoniak Hodgkina, jatrogenna immunosupresja, białaczka, chłoniaki nieziarnicze, w tym szpiczak mnogi, przewlekłe choroby nerek i zespół nerczycowy, przeszczep narządów litych,
  • Osoby palące papierosy.

Profilaktyka zakażeń pneumokokowych w postaci szczepień ochronnych, u osób dorosłych powyżej 50. roku życia oraz w grupach o podwyższonym ryzyku zakażenia pneumokokami, jest rekomendowana przez liczne towarzystwa naukowe i ciała doradcze ds. szczepień, a także Program Szczepień Ochronnych na 2021 rok. Szczególnie w dobie pandemii COVID-19, kiedy istotna jest profilaktyka chorób układu oddechowego, szczepienia przeciwko pneumokokom są̨ zalecane jako priorytetowe w grupach szczególnie podatnych na zachorowanie, w tym wśród osób po 60. roku życia i przewlekle chorych.

Szczepienia przeciw pneumokokom u dorosłych są̨ refundowane w 45 państwach na świecie, w tym w 21 państwach europejskich. W Polsce w tym roku Agencja Technologii Medycznych i Taryfikacji wydała pozytywną rekomendacje w sprawie objęcia refundacją skoniugowanej szczepionki przeciw pneumokokom we wskazaniu: profilaktyka osób powyżej 65 r.ż. ze zwiększonym (umiarkowanym do wysokiego) ryzykiem choroby pneumokokowej.

– Inwazyjnej chorobie pneumokokowej i łagodniejszym formom zakażenia wywołanym przez Streptococcus pneumoniae można zapobiegać stosując szczepienia. Niestety liczba osób w starszym wieku poddanych szczepieniu w naszym kraju jest bardzo niska, dlatego warto propagować szczepienia przeciw pneumokokom – mówi prof. Antczak.

Czytaj też:
Część Polaków nie chce szczepić swoich dzieci. Wracają choroby zakaźne
Czytaj też:
Szczepionki są potrzebne? "To ćwiczenie układu immunologicznego"