Arbutyna: rewelacyjnie rozjaśnia przebarwienia i rozświetla cerę

Arbutyna: rewelacyjnie rozjaśnia przebarwienia i rozświetla cerę

Dodano: 
Arbutyna, krem na piegi i przebarwienia
Arbutyna, krem na piegi i przebarwienia Źródło:Shutterstock
Arbutyna to substancja, która usuwa przebarwienia i rozświetla cerę. Kto może ją stosować?

Arbutyna to substancja ceniona w kosmetyce. Wyrównuje nierównomierny koloryt skóry, pomaga pozbyć się przebarwień i plam wywołanych działaniem promieni słonecznych czy hormonów. Rozświetla cerę i dodaje jej blasku. Z tego względu znajdziemy ją w składzie wielu dermokosmetyków.

Czym jest arbutyna?

Arbutyna to substancja, którą uzyskuje się z liści gruszy, majeranku, oregano, owoców mącznicy lekarskiej czy borówki. Ma działanie rozjaśniające, dlatego wykorzystuje się ją głównie w produkcji kosmetyków, które mają za zadanie spłycić i wybielić plamy na twarzy.

Rakotwórcza czy nie?

Arbutyna to składnik aktywny, który jest pochodną hydrochinonu. W przeciwieństwie do niego jest w pełni naturalna i bezpieczna dla skóry. Hydrochinon natomiast został zakazany na terenie Unii Europejskiej, ponieważ udowodniono jego rakotwórcze działanie. Z badań wynika, że działa on dużo aktywniej niż arbutyna, ale może powodować uszkodzenia na poziomie komórkowym.

Arbutyna nie przenika do komórek melaniny, działa jedynie na powierzchni skóry, blokując powstawanie nowego barwnika. Z tego względu jest w stanie skutecznie rozjaśnić przebarwienia i ujednolicić koloryt skóry.

Azjatycki hit

Kosmetyki z arbutyną to must have koreańskiej pielęgnacji. Są bardzo popularne w Azji, ponieważ Japonki, Chinki i Koreanki mocno dbają o gładką, jednolitą cerę. Biała skóra jest u nich oznaką najwyższego zadbania, dlatego większość kosmetyków w drogeriach zawiera składniki, które rozjaśniają skórę i pomagają pozbyć się przebarwień.

W kremach najczęściej znajdziemy 2-procentowe stężenie arbutyny. To wystarczy, by zahamować wydzielanie barwnika i zadziałać wybielająco na skórę.

Kto może sięgnąć po kosmetyki z tą substancją?

Arbutynę znajdziemy w kremach, olejkach, serum do twarzy. Stosuje się je, by spłycić przebarwienia wywołane różnymi czynnikami. Mogą po nie sięgnąć osoby, które mają cerę tłustą z widocznymi śladami po trądziku.

Kosmetyki z arbutyną nie tylko pomogą wyrównać koloryt cery, ale nierzadko również zmniejszyć stany zapalne. Często zawierają kwasy, które regulują produkcję sebum, zwężają pory, pomagają złuszczyć naskórek, odsłaniając zdrowe warstwy skóry.

Produkty z tą substancją sprawdzą się również w przypadku plam pigmentacyjnych wywołanych działaniem hormonów, promieni słonecznych, paleniem tytoniu. Niektórzy używają tych kosmetyków, by wybielić piegi czy rozjaśnić blizny.

Kremy z arbutyną mogą również poprawić kondycję szarej i zmęczonej skóry. Z tego względu warto je włączyć do pielęgnacji na wiosnę, by pozbyć się ziemistego kolorytu cery, nadać jej blasku i sprawić, by wyglądała zdrowo i promiennie.

Jak stosować produkty?

Serum czy kremy z arbutyną należy stosować przez dłuższy czas. Jest to substancja naturalna, dlatego działa bardzo powoli, stopniowo poprawiając koloryt skóry. Nie wymaga ona stosowania dodatkowych filtrów słonecznych, bo arbutyna sama w sobie działa jako ochrona przed promieniowaniem słonecznym.

Produkty z tą substancją dobrze jest łączyć z kwasami i peelingami, które pomagają złuszczyć stary naskórek. W ten sposób szybciej spłycimy przebarwienia i pozbędziemy się nieestetycznych plam na twarzy.

Można sięgnąć po kremy z kwasem migdałowym, które są bezpieczne do stosowania w domowym zaciszu, produkty z kwasem glikolowym czy kwasami owocowymi AHA. Sięgając po kwasy, powinniśmy jednak pamiętać o dodatkowej ochronie słonecznej. Najlepiej stosować filtry SPF50, które ochronią skórę przed promieniowaniem.

Czytaj też:
Na czym polega koreańska pielęgnacja? 10 kroków do pięknej cery
Czytaj też:
Typy urody: wiosna, lato, jesień, zima. Jakim typem jesteś?
Czytaj też:
Olej ze słodkich migdałów genialnie spłyca zmarszczki i zapobiega rozstępom
Czytaj też:
Czy mycie twarzy pod prysznicem jest bezpieczne dla skóry?