Zespół z University of Washington i Benaroya Research Institute w Seattle odkrył, że populacje komórek pamięci T i B specyficznych dla wirusa rozszerzyły się i wykazywały ochronne funkcje antywirusowe.
„W związku z tym łagodny COVID-19 wywołuje limfocyty pamięci, które utrzymują się i wykazują funkcjonalne cechy odporności przeciwwirusowej” – powiedziała Marion Pepper (University of Washington School of Medicine) i współpracownicy.
Niezbędne jest ustalenie, czy łagodna choroba może wywołać trwałą pamięć immunologiczną.
Łagodne zakażenia COVID-19
Zdecydowana większość zarażonych osób ma łagodne objawy choroby i nie wymaga hospitalizacji. Jednak nie wiadomo jeszcze, czy ta łagodna choroba może wywołać trwałą pamięć immunologiczną, która mogłaby chronić przed przyszłą reinfekcją, a tym samym zmniejszyć transmisję.
„Chociaż szczepionka jest potrzebna, aby bezpiecznie osiągnąć odporność stadną na SARS-CoV-2, zrozumienie, czy naturalna infekcja wywołuje pamięć immunologiczną specyficzną dla wirusa, która może wpływać na przenoszenie i nasilenie choroby, ma kluczowe znaczenie dla kontrolowania tej pandemii” – pisze zespół.
Rola adaptacyjnego układu odpornościowego w pamięci immunologicznej
Adaptacyjny układ odpornościowy głównie pośredniczy w pamięci immunologicznej. Po infekcji wirusowej komórki B i komórki T wiążą się z białkami wirusowymi, co powoduje ich ekspansję, różnicowanie i wydzielanie cząsteczek efektorowych w celu zwalczania infekcji.
Czytaj też:
Chorowanie w czasie pandemii. Jak uzyskać szybką i profesjonalną pomoc?
Po usunięciu wirusa większość tych specyficznych dla wirusa komórek efektorowych umiera, ale około 10% pozostaje jako komórki pamięci, które mogą wytwarzać ciągłe dostarczanie cząsteczek efektorowych.
Zespół twierdzi, że chociaż potrzebne są dalsze badania, aby określić, jak długo trwa pamięć do zakażenia SARS-CoV-2, odkrycia sugerują, że łagodny COVID-19 wywołuje trwałą, wieloaspektową pamięć immunologiczną.