„The Crown” pokazuje chorobę Diany. Czym jest bulimia

Dodano:
Księżna Diana Źródło: Newspix.pl
Bulimia to zaburzenie odżywiania, z którym przez lata zmagała się księżna Diana. Jakie są przyczyny i objawy bulimii, jak można ją leczyć i jakie powoduje ona skutki?

Bulimia (bulimia nervosa, czyli „żarłoczność psychiczna”) to zaburzenie odżywiania, z którym – jak wskazują badania – w swoim życiu zmierzy się około 1,5 procenta kobiet i 0,5 procenta mężczyzn. Najczęściej występuje ona u dziewcząt w okresie dojrzewania oraz u kobiet we wczesnej dorosłości – nawet 20 procent studentek zgłasza objawy bulimii. Na jej rozwinięcie się szczególnie narażone są osoby zawodowo występujące na scenie, pozostające „w blasku fleszy”, a także sportowcy, w przypadku których utrzymanie odpowiedniej sylwetki jest często bardzo ważne.

Bulimia to także temat, który poruszała w wywiadach już od 1995 roku sama księżna Walii. Diana, pytana, jak długo się zmagała z tym zaburzeniem odżywiania, odpowiadała, że „wiele lat”, a przyczyną rozwinięcia się u niej choroby było niskie poczucie własnej wartości. Wątek ten pojawi się także w 4. sezonie „The Crown”, który wystartował 15 listopada na Netflixie. Twórcom serialu zależało na tym, by jak najuczciwiej, także z szacunku dla innych kobiet i mężczyzn, którzy zmagają się z bulimią, pokazać tę chorobę. Dlatego też skontaktowali się z przedstawicielami organizacji non-profit Beat, wspierającej osoby z zaburzeniami odżywiania, by dokładnie skonsultować scenariusz. Zależało na tym szczególnie Emmie Corrin, odtwórczyni roli walijskiej księżnej, ponieważ, jak zaznaczyła aktorka, „nie ma się czego wstydzić, sama Diana otwarcie mówiła o swojej chorobie, za co bardzo ją podziwiam”.

Bulimia: definicja

Bulimia to zaburzenie odżywiania, stan zagrażający nie tylko zdrowiu, ale i życiu. Choć bulimia wydaje się chorobą współczesną, wspominał już o niej już w II wieku rzymski lekarz Galen, nazywając ją „byczym głodem”, co później wyewoluowało w „wilczy głód”. Bulimia polega na cyklach naprzemiennego objadania się, a później prób „zrekompensowania” tego przez wymioty, nadmierny wysiłek fizyczny, stosowanie środków przeczyszczających czy moczopędnych.

Osoby z bulimią przechodzą więc przez dwa cykle zachowań – objadania się i przeczyszczania. Przeczyszczaniu towarzyszyć mogą inne rygorystyczne metody utrzymywania niskiej masy ciała, takie jak ekstremalnie wymagające ćwiczenia, ścisła dieta czy nawet długotrwały post.

Bulimia: przyczyny

Choć przyczyny bulimii i innych zaburzeń odżywiania nie są do końca znane, przypuszczalnie powoduje ją połączenie aż czterech czynników: genetycznych, fizycznych, społecznych i psychologicznych. Jak wykazują badania, na wystąpienie bulimii wpływa m. in. niski poziom serotoniny w mózgu, ale również presja społeczna – czy to, jak w przypadku Diany, ze strony niemal całego świata, czy – w przypadku młodych dziewcząt, kolegów i koleżanek ze szkoły.

Szczególnie zagrożone wystąpieniem bulimii są osoby z zaburzeniami psychicznymi i zaburzonym obrazem własnej osoby, a także ci, którzy bardzo odczuwają, że muszą się dostosować do społecznych norm, oczekiwań innych oraz osoby pozostające pod silnym wpływem mediów. Bulimia częściej niż u innych typów osobowości występuje u perfekcjonistów, osób skłonnych do impulsywnych zachowań, tłumiących w sobie duże pokłady gniewu, niezadowolenia, mających niskie poczucie własnej wartości.

Diana, która wyszła za księcia Karola w wieku zaledwie 20 lat wyznała, że to właśnie brak akceptacji ze strony męża, świadomość, że ten tak naprawdę kochał on Camillę, sprawiła, że zupełnie straciła poczucie własnej wartości. Jak wyjawiła brytyjskiemu dziennikarzowi Andrew Mortonowi w 1997 roku:

Pamiętam, jak pewnego dnia mąż położył mi rękę na talii i skomentował: „Troszkę jesteśmy tu pulchniutcy?”. Do tego dochodziła cała ta sprawa z Camillą... Podczas pierwszej przymiarki sukni ślubnej miałam w pasie niecałe 74 centymetry, tuż przed ślubem już tylko niecałe 60. Od lutego do lipca udało mi się niemal zniknąć.

To właśnie sama Diana jako pierwsza wspomniała o tym, że zmagała się z bulimią. Wcześniej – chociaż donoszono, że członkowie rodziny królewskiej byli tego świadomi – nikt nie mówił na zewnątrz o zdrowiu psychicznym księżnej. Były szef kuchni w Buckingham Palace przyznał po latach, że Diana bardzo często zamawiała ogromne ilości jedzenia, jednak nigdy nie wnikał, po co jej go aż tyle było. Żona księcia Karola, publicznie wyznając – najpierw w 1995, później w 1997 roku – o tym, że cierpiała na zaburzenia odżywiania postąpiła bardzo odważnie, ponieważ wtedy jeszcze te tematy były uważane za tabu.

Bulimia: objawy

Można wyróżnić wiele objawów bulimii. Wśród nich znajdują się:

  • długotrwała obawa przed przybraniem na wadze
  • bardzo negatywny obraz siebie
  • częste komentowanie czyjejś wagi
  • napadowe objadanie się
  • częste i silne wymioty
  • stosowanie środków moczopędnychprzeczyszczających
  • stosowanie suplementów i ziół na odchudzanie
  • poddawanie się wymagającym ćwiczeniom
  • przebarwione zęby (od kwasu żołądkowego)
  • niechęć do jedzenia przy innych
  • chodzenie do toalety zaraz po posiłku
  • wycofywanie się z udziału w zajęciach towarzyskich
  • objaw Russella – blizny na grzbietowej powierzchni palców dłoni, spowodowane ich częstym wkładaniem do buzi po to, by wywołać wymioty

Bulimia: diagnoza

Diagnozowanie bulimii składa się z kilku etapów. Lekarz przeprowadza badanie fizykalne, może zlecić także badania krwimoczu. Bardzo ważna jest też w przypadku tego rodzaju zaburzenia odżywania diagnoza psychologiczna – psychiatrzy korzystają z klasyfikacji DSM-5, która pozwala poprawnie zdiagnozować zaburzenia psychiczne. Według tej klasyfikacji, aby zdiagnozować bulimię należy zaobserwować wystąpienie takich objawów jak:

  • nawracające i napadowe objadanie się
  • regularne oczyszczanie się poprzez powodowanie wymiotów – konieczne jest wystąpienie dwóch wyżej wspomnianych objawów co najmniej raz w tygodniu w okresie trzech miesięcy
  • nadmiernie częste ćwiczenia fizyczne
  • zbyt częste korzystanie ze środków przeczyszczających
  • częste stosowanie postów
  • czerpanie poczucia własnej wartości tylko z coraz chudszej sylwetki
  • brak jadłowstrętu psychicznego, czyli inaczej anoreksji

Bulimię dzieli się na postaci od łagodnej do skrajnej:

  • bulimia łagodna – gdy występuje od 1 do 3 epizodów tygodniowo
  • bulimia umiarkowana – gdy występuje od 4 do 7 epizodów tygodniowo
  • bulimia ciężka – gdy występuje od 8 do 13 epizodów tygodniowo
  • bulimia ekstremalna – gdy występuje więcej niż 14 epizodów tygodniowo

Bulimia: leczenie

Leczenie bulimii koncentruje się nie tylko na edukacji żywieniowej, ale przede wszystkim – na psychoterapii. Wymaga ono wykształcenia u osoby z tym zaburzeniem psychicznym umiejętności zdrowego spojrzenia na siebie, samooceny i zdrowego stosunku do żywności. W leczeniu bulimii stosuje się także środki farmakologiczne, przede wszystkim leki przeciwdepresyjne, zawierające takie substancje jak fluoksetyna.

Bardzo ważna jest także psychoterapia, zazwyczaj w leczeniu bulimii korzysta się z terapii poznawczo-behawioralnej, konieczne jest także wsparcie dietetyka i/lub edukatora żywieniowego i opracowanie przez specjalistów zdrowego jadłospisu dla konkretnej osoby. Wdraża się także leczenie powikłań, jeśli jest ono konieczne.

Według wspomnianej na początku artykułu organizacji charytatywnej Beat, 45 procent osób chorujących na bulimię w pełni wraca do zdrowia, ale 23 procent cierpi na to zaburzenie w postaci przewlekłej.

Bulimia: skutki

Naprzemienne objadanie się i późniejsze wymiotowanie może doprowadzić do szeregu szkodliwych dla zdrowia skutków. Wśród nich należy wymienić:

  • niewydolność nerek
  • problemy trawienne
  • zaburzenia równowagi elektrolitowej
  • niedobory składników mineralnych i witamin
  • choroby dziąseł
  • próchnicę
  • zaprzestanie miesiączkowania u kobiet
  • problemy związane z psychiką: lęk, depresję, często nadużywanie narkotyków i alkoholu

Diana wyznała, że zmagała się z niskim poczuciem własnej wartości, uważała, że jej życie nie jest cenne, nie ma dla nikogo znaczenia. Dlatego wypełnianie żołądka cztery lub pięć razy dziennie dawało jej uczucie komfortu.

To tak, jakby cię obejmowały przyjazne ramiona, w końcu czujesz się bezpieczna i zaopiekowana. Ale to trwa tylko chwilę, potem znów zmagasz się z wzdęciami i innymi objawami ze strony układu pokarmowego, później znów jest ci dobrze i tak bez końca. To powtarzający się i bardzo destrukcyjny wzór. To był mój mechanizm ucieczki.

Księżna przyznawała, że potrzebowała pomocy, jednak „dawała niewłaściwe sygnały” – można było sądzić, że jej problemem jest niestabilność psychiczna, a tymczasem pod bulimią ukrywały się jej zmagania z nieudanym małżeństwem i przekonanie o konieczności wytrwania w nim, by nie zawieść opinii publicznej.

Źródło: Independent, Healthline
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...