W niektórych częściach świata w ciągu ostatnich kilku dekad tempo zachorowań na raka jamy ustnej wzrosło. Na przykład w Wielkiej Brytanii liczba przypadków raka jamy ustnej wzrosła o 68 procent. Wzrosły one z ośmiu przypadków na 100 000 w latach 1992-1995 do 13 przypadków na 100 000 w latach 2012-2014. W Stanach Zjednoczonych podobnie. Liczba zgonów z powodu raka jamy ustnej wzrosła znacząco np. w Nevadzie czy Północnej Karolinie. W Polsce też coraz więcej mówi się o tym rodzaju nowotworu.
Niektóre znane czynniki ryzyka raka jamy ustnej to: palenie tytoniu, picie alkoholu, zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV). O tym wie niemal każdy z nas. Naukowcy podają jednak, że rozwojowi raka jamy ustnej może sprzyjać zanieczyszczone powietrze, które wcześniej wiązano głównie z rozwojem chorób układu oddechowego. Naukowcy, finansowani przez Ministerstwo Nauki i Technologii na Tajwanie, opublikowali swoje odkrycia na łamach „Journal of Investigative Medicine”. W szczególności zespół skupił się na wpływie drobnego pyłu zawieszonego, znanego również jako PM2.5. Są to cząstki cieczy lub ciał stałych o średnicy 2,5 mikrometra lub mniejszej.
Powszechnie wiadomo, że PM2,5 ma negatywny wpływ na zdrowie układu sercowo-naczyniowego i oddechowego, ale naukowcy chcieli dowiedzieć się, czy ekspozycja na wyższe poziomy PM2,5 może również zwiększać ryzyko raka jamy ustnej. W celu zbadano 482,659 mężczyzn w wieku 40 lat lub starszych. Wszyscy uczestnicy byli objęci opieką zdrowotną, przeprowadzono u nich szczegółowe badania i poproszono o wypełnienie drobiazgowych ankiet, dotyczących choćby palenia papierosów.
W ciagu roku badań u ponad 1,5 tysiąca uczestników rozwinął się nowotwór jamy ustnej. Oczywiście, występowanie innych czynników ryzyka (np. palenie) zwiększało szanse na zachorowanie. Po uwzględnieniu szeregu czynników wpływających na środowisko naukowcy wykazali, że ekspozycja na PM2,5 również zwiększa ryzyko raka jamy ustnej. Naukowcy porównywali poziomy PM2,5 poniżej 26,74 mikrograma na metr sześcienny (ug/m3) z tymi powyżej 40,37 ug/m3. Powiązali wyższe poziomy PM2,5 z 43–procentowym wzrostem ryzyka zachorowania na raka jamy ustnej.
Kolejnym wyzwaniem będzie zrozumienie, w jaki sposób materia pyłowa może powodować raka jamy ustnej. Będzie to wymagało kolejnych, szczegółowych badań. Autorzy badań podkreślają, że jest to badanie obserwacyjne, więc nie może ostatecznie udowodnić, że zanieczyszczenie powoduje raka jamy ustnej. Ponadto, nie jest jasne, ile dokładnie PM2,5 dostaje się do ust.
Czytaj też:
Rak trzustki to cichy zabójca. Kto ma największe szanse na zachorowanie?