W badaniu Journal of Internal Medicine odnotowano 20 706 nowotworów wśród 313 321 osób dorosłych z rozpoznaną nadwagą i otyłością w porównaniu z 18 480 nowotworami, których oczekiwano na podstawie informacji z populacji ogólnej. Odpowiada to wyższemu o 12% ryzyku związanemu z nadwagą i otyłością.
Posiadanie cukrzycy typu 2 lub chorób związanych z alkoholizmem oprócz nadwagi lub otyłości wiązało się z jeszcze większym ryzykiem.
Zwiększone ryzyko zaobserwowano w przypadku nowotworów wcześniej zidentyfikowanych jako związane z otyłością, w tym raka piersi trzustki i pomenopauzalnych, a także w przypadku nowotworów krwi i neurologicznych.
Dlaczego ludzie nie chudną?
Badania wykazały, że oferowanie ogólnych porad, takich jak „przestrzegaj lepszej diety” lub „ćwicz więcej”, nie pomaga ludziom schudnąć. Lekarz powinien zamiast tego zachęcać pacjentów do udziału w konkretnym programie dla ludzi z nadwagą lub otyłością.
Naukowcy zwerbowali 134 uczestników, którzy mieli nadwagę, a ich średni wiek wynosił 51 lat. Wielu z nich miało problemy zdrowotne, w tym cukrzycę i nadciśnienie. Badanie trwało 1 rok, podczas którego uczestnicy brali udział w programie odchudzania, który wyznaczał cele behawioralne zgodnie z ich indywidualnymi potrzebami. W ramach programu uczestnicy otrzymali materiały edukacyjne, rozmawiali z trenerami, składali indywidualne raporty z postępów i dostawali wiadomości tekstowe, zawierające wskazówki dotyczące odchudzania.
Jednocześnie uczestnicy musieli regularnie pojawiać się u lekarzy lub pielęgniarek, a ci albo udzielali im szczegółowych wskazówek na temat odchudzania, albo dawali tylko ogólne rady. Badacze oceniali postępy uczestników po 6 i 12 miesiącach. Pytano także, jakie rady otrzymywali i jak oceniali pomoc specjalistów. Co więcej, badacze zauważyli, że poziom empatii, jaki wykazywali lekarze, również spowodował znaczącą różnicę.
Okazało się, że osoby, którym poświęcano więcej uwagi i dawano szczegółowe rady, schudli średnio o ponad 3 kg więcej.
Badania zostały opublikowane w „Journal of General Internal Medicine”.
Czytaj też:
Anty-rak: czy można uciec przed nowotworem?