Zamarła, gdy usłyszała, że ma w brzuchu nowotwór. Dziś pani Anita żyje bez żołądka

Zamarła, gdy usłyszała, że ma w brzuchu nowotwór. Dziś pani Anita żyje bez żołądka

Dodano: 
Anita Wojtaś-Jakubowska
Anita Wojtaś-Jakubowska Źródło: Kampania Zaopiekuj się żołądkiem
Anita Wojtaś-Jakubowska miała 40 lat, gdy dowiedziała się, że ma nowotwór żołądka. – W mojej głowie pojawiła się wizja mnie podpiętej do rurek, przez które będą mnie karmić. Chirurg wyjaśnił mi, że bez żołądka można funkcjonować, tylko trzeba nauczyć się nowego sposobu żywienia – mówi pacjentka.

Pani Anita jest bohaterką kampanii „Zaopiekuj się żołądkiem”, którą realizuje Fundacja EuropaColon Polska. Organizacja postanowiła przybliżyć temat nowoczesnych metod leczenia tego nowotworu, szczególnie w stadium zaawansowanym. Dlaczego? Ponieważ ponad 40 proc. przypadków raka żołądka diagnozuje się już na etapie przerzutów.

Jak wykryto nowotwór żołądka u pani Anity

Pani Anita regularnie odwiedzała lekarza gastrologa. Podczas rutynowej gastroskopii okazało się, że na jej żołądku jest guz. Usłyszała od lekarza, że to „prawdopodobnie coś poważnego”. Badania potwierdziły nowotwór żołądka.

„Sama diagnoza raka żołądka byłą szokująca, ale dużo bardziej szokujący był moment, kiedy dowiedziałam się że standardowym postępowaniem w takim przypadku jest operacja całkowitego usunięcia żołądka” – opowiada w filmie powstałym w ramach kampanii. Oczami wyobraźni widziała siebie przykutą do łóżka, karmioną specjalnymi rurkami. Pacjentka przeszła cykl chemioterapii, a po nim operację usunięcia żołądka. Następnie konieczna była kolejna seria chemii. Cały proces leczenia trwał 7 miesięcy.

Czy można żyć bez żołądka?

Zdaniem Pani Anity, życie bez żołądka wygląda zupełnie normalnie.

„Kilka miesięcy zajęło mi przyzwyczajenie mojego organizmu do tej nowej sytuacji, aby jelita przejęły rolę żołądka. Po kilku miesiącach bardzo wymagającej diety, na którą składały się głównie produkty płynne i bardzo lekkostrawne, zaczęłam uczyć się funkcjonować w miarę normalnie – mówi pacjentka. Przyznaje też, że trudniejszy niż sam proces leczenia i dochodzenia do siebie, był powrót do normalnego życia.

Trudno było ponownie wejść w rytm życia, które było podobne jak wcześniej, ale ja na skutek leczenia mocno się zmieniłam – opowiada. Pomogło jej wsparcie psychoonkologa. Terapeutycznie działało na nią również pisanie. Od dnia, w którym usłyszała diagnozę, prowadziła pamiętnik. Efektem zapisków jest książka pt. „Nie ma żadnego jutra: Jak rak żołądka uratował mi życie” autorstwa pani Anity.

Jak objawia się rak żołądka?

Rak żołądka jest podstępną chorobą, która niestety bardzo długo nie daje objawów, lub są one na tyle niespecyficzne, że długo pozostają lekceważone”– mówił podczas konferencji inaugurującej kampanię prof. dr hab. n. med. Jarosław Reguła, kierownik Kliniki Gastroenterologii Klinicznej Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego oraz Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie.

Dodał, że o nowotworze żołądka mogą świadczyć takie objawy, jak wzdęcia, odbijanie, nudności, brak łaknienia, nadmierne chudnięcie czy utrzymujący się ból w nadbrzuszu. Jeśli pacjent zaobserwuje u siebie takie symptomy, powinien jak najszybciej udać się do lekarza. Badaniem nie do przecenienia, jeśli chodzi o diagnozę tego nowotworu, jest gastroskopia. Pozwala na wykrycie raka żołądka we wczesnym stadium, dlatego warto wykonywać ją kontrolnie, jeśli tylko pojawiają się ku temu przesłanki.

Przyczyny nowotworu żołądka

Przyczyn zachorowania na raka żołądka upatruje się najczęściej w czynnikach środowiskowych, takich jak zła dieta, spożywanie nadmiernej ilości wysokoprocentowych alkoholi, palenie papierosów czy otyłość związana m.in. z brakiem aktywności fizycznej. Jednak na rozwój choroby mogą mieć wpływ również pewne mutacje genetyczne. Jak na konferencji podkreślał dr n. med. Andrzej Tysarowski, kierownik Zakładu Diagnostyki Genetycznej i Molekularnej Nowotworów w Narodowym Instytucie Onkologii- Państwowym Instytucie Badawczym w Warszawie – jeżeli rak żołądka rozwija się wcześnie, albo przypadki zachorowania na ten nowotwór pojawiły się w wywiadzie rodzinnym, mamy podstawy, aby zakładać, że choroba może mieć związek z predyspozycjami genetycznymi. Ryzyko raka żołądka wzrasta w przypadku wykrycia wariantów patogennych (mutacji) m.in. w takich genach jak CDH1, MLH1, MLH3, MSH2, MSH6, PMS1, PMS2, BRCA1, BRCA2, APC, PTEN, STK11 czy TP53.

Jak leczy się raka żołądka?

Podstawową metodą leczenia raka żołądka pozostaje chirurgiczne usunięcie guza, tak jak było w przypadku pani Anity. Leczenie operacyjne wiąże się najczęściej z usunięciem większości lub całości żołądka. W przypadku raka zdiagnozowanego w stadium zaawansowanym miejscowym, jeśli guz jest operacyjny, zabieg poprzedza chemioterapia, aby ograniczyć zasięg i rozwój nowotworu. A co jeśli chirurgiczne usunięcie nowotworu nie jest możliwe?

„W takich przypadkach u chorych stosowaliśmy chemioterapię, a od stosunkowo niedługiego czasu mamy możliwość wykorzystania immunoterapii i szerszego leczenia ukierunkowanego molekularnie w ramach programu lekowego. Nowoczesne leczenie poprawia rokowania chorych z rakiem żołądka”– podkreślał dr n. med. Maciej Kawecki, onkolog kliniczny z NIO-PIB w Warszawie.

Czy po operacji usunięcia żołądka można normalnie jeść?

Pani Anita obawiała się, jak będzie wyglądało żywienie w jej przypadku, skoro nie ma żołądka. Kierownik Kliniki Diagnostyki Onkologicznej, Kardioonkologii i Medycyny Paliatywnej, Kierownik Działu Żywienia Klinicznego w Narodowym Instytucie Onkologii – Państwowym Instytucie Badawczym w Warszawie, dr n. med. Aleksandra Kapała, zaznaczyła, że możliwe jest jedzenie po przejściu gastrektomii. Po resekcji, w miejscu, gdzie był kiedyś żołądek, przewód pokarmowy z czasem ulega poszerzeniu. Powstaje w ten sposób zbiornik, który choć nie ma funkcji żołądka, pozwala pacjentowi wrócić do normalnego rytmu posiłków. Ważne jest jednak zachowanie odpowiednio zbilansowanej, lekkostrawnej i wysokobiałkowej diety.

„Dzisiaj bardzo uważam na to, co jem. Unikam potraw smażonych i tłustych. Ale mogę nawet pójść do restauracji, wybierając sobie bardzo świadomie różne produkty z karty”– mówi Anita Wojtaś-Jakubowska.

Czytaj też:
Złośliwe nowotwory nie muszą zabijać. Naukowcy nie mają wątpliwości
Czytaj też:
Ból brzucha może być bardzo niebezpiecznym sygnałem. Czasami to objaw nowotworu

Źródło: Materiały prasowe