Uczniowie, którzy późno zasypiają, są bardziej narażeni na depresję. Badania

Uczniowie, którzy późno zasypiają, są bardziej narażeni na depresję. Badania

Dodano: 
Śpiąca nastolatka
Śpiąca nastolatka Źródło:Pexels
Późne zasypianie wśród uczniów jest jednym z czynników zwiększających ryzyko wystąpienia u nich depresji. Co dokładnie odkryli naukowcy?

Ludzie różnią się między sobą, jeśli chodzi o skalibrowanie wewnętrznego zegara. Niektórzy mają skłonność do wstawania o bardzo wczesnych porach i przychodzi im to z wielką łatwością. Inni z kolei siedzą długo wieczorami, a dzień zaczynają znacznie później. Okazuje się, że w przypadku tej drugiej grupy osób, które są jeszcze uczniami, taki tryb zwiększa ryzyko wystąpienia u nich depresji. Przyczynia się do tego odgórnie ustalony schemat, w którym młodzi ludzie zaczynają naukę w godzinach porannych. Naukowcy znaleźli jednak sposób, by pomóc takim uczniom.

Późne zasypianie zwiększa ryzyko depresji wśród uczniów

Zdaniem naukowców, aż 40 procent nastolatków ma chronotyp sowy. Oznacza to, że wczesne wstawanie nie jest naturalne dla takich osób. Szkoła z kolei nie jest przystosowana do ich funkcjonowania, co niesie za sobą negatywne konsekwencje, w tym ryzyko depresji, które w przypadku takich uczniów wynosi aż 80 procent. Badanie zostało opisane na łamach „Journal of Child Psychology and Psychiatry”. „Ważny wniosek jest taki, że istnieje grupa nastolatków, dla których zadbanie o sen jest szczególnie ważne dla poprawy ich stanu zdrowia” – powiedziała dr Lauren Asarnow, autorka badania. „Drugim istotnym wynikiem jest to, że naprawdę osoby te potrzebują żyć życiem bardziej zgodnym z ich biologicznymi rytmami snu i czuwania” – dodała.

W badaniu wzięły udział 42 osoby z depresją kliniczną. U 24 z nich został wprowadzony program o nazwie „Transdiagnostic Sleep and Circadian Intervention”. Specjaliści uczyli uczestników badania, w jaki sposób powinni ułożyć sobie plan dnia, by delikatnie i stopniowo zacząć przyzwyczajać swój organizm do wcześniejszego wstawania. Z kolei 18 osób zostało jedynie pouczonych na temat zdrowego stylu życia. Wszystkie osoby prowadziły dziennik swojej aktywności, a także nosiły przy sobie urządzenie, które miało na celu monitorowanie ich snu. Dodatkowo uczestnicy przez 8 tygodni brali udział w sesjach terapeutycznych.

Chronotyp sowy a ryzyko depresji wśród uczniów – wnioski z badań

W momencie rozpoczęcia badania wszyscy nastolatkowie mieli co najmniej 40 punktów w skali, która oceniała nasilenie depresji (oznaczało to, że dana osoba cierpi na depresję istotną klinicznie). Z kolei 28 lub mniej punktów oznaczało remisję choroby. Po upływie 6 miesięcy od zakończenia projektu – osoby, które uczestniczyły w „TransS-C” – miały średnio 21, 7 punktów w skali nasilenia depresji. Z kolei ci uczniowie, którzy zostali tylko pouczeni o zmianach, jakie należałoby wdrożyć w stylu życia – miały 32 punkty. Po 12 miejscach – pierwsza grupa miała 25 punktów, natomiast druga -32,8. Przez National Institute of Mental Health zostało już ufundowane kolejne badanie, które tym razem ma obejmować 200 osób.

Inne konsekwencje późnego zasypiania

Depresja jest poważnym problemem wśród nastolatków, a wyniki przeprowadzonego badania pokazują, że jednym z czynników nasilających tę chorobę jest późne zasypianie młodych ludzi przy wczesnym wstawaniu rano ze względu na naukę w szkole. Nastolatkowie z późną tendencja do zasypiania, poza większym ryzykiem wystąpienia u nich depresji, są także bardziej zagrożeni:

„W naszych klinikach psychologicznych i psychiatrycznych mówi się, że najlepszym lekarstwem na depresję i lęki są letnie wakacje. Musimy przestać nazywać te dzieci leniwymi. Często to po prostu kwestia ich biologii. To nie ich wina” – zauważa dr Asarnow.

Czytaj też:
Powstał test na chroniczne zmęczenie. Działa z dokładnością 91 procent
Czytaj też:
Bóle wzrostowe u dzieci mogą być objawem przewlekłej choroby

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / PAP, scitechdaily.com