Przeziębienie? Ból głowy? Kłopoty z układem krążenia? Cukrzyca? Lekarstwem na te, i inne przypadłości okazuje się być... seks. Przedstawiamy listę korzyści dla zdrowia jakie możemy czerpać z utrzymywania regularnych stosunków płciowych.
1. Seks jak aspiryna
Boląca głowa nie powinna być wymówką od seksu - okazuje się, że podczas orgazmu do naszego organizmu uwalniane są endorfiny i oksytocyna, a także „hormon szczęścia" – serotonina łagodząca stres. Badanie opublikowane na łamach „Bulletin of Experimental Biology and Medicine” dowodzi, że próg bólu u ochotników wdychających opary oksytocyny podnosił się o połowę. Krótko mówiąc udany seks może złagodzić ból głowy.
3. Seks zamiast makijażu
Seks okazuje się być również świetną metodą na zachowanie młodzieńczego wyglądu. Badania wskazują, że osoby regularnie uprawiające seks oceniane są jako od siedmiu do dwunastu lat młodsze niż wskazywałaby na to ich data urodzenia. Dlaczego tak się dzieje? Otóż w stanie podniecenia nasze serce bije szybciej, szybciej pracuje również cały układ krwionośny, ożywia się także układ nerwowy. W rezultacie seks poprawia krążenie i dotlenienie komórek, dzięki czemu przeciwdziała ich obumieraniu.
4. Seks na przeziębienie
Amerykańscy naukowcy ustalili, że pary uprawiające seks co najmniej dwa razy w tygodniu, wzmacniają swój system immunologiczny o 30 proc. Okazuje się przy tym, że nie bez znaczenia jest pora dnia w czasie której dojdzie do intymnego stosunku - poranny seks skuteczniej stymuluje system odpornościowy, ponieważ podnosi poziom immunoglobuliny A – przeciwciała, które zwalcza infekcje.
5. Zawał? Nie - uprawiam seks
Niezależne badania pokazują, że uprawianie seksu trzy razy w tygodniu obniża ryzyko wystąpienia ataku serca aż o połowę. Za tę prawidłowość mają być odpowiedzialne endorfiny, które są wytwarzane podczas zbliżenia. Endorfiny pomagają organizmowi zneutralizować działanie hormonów stresu.
6. Seks lekiem na raka
Seks chroni nas również przed niektórymi odmianami nowotworu. "British Journal of Urology" donosi, że mężczyźni mający w wieku lat dwudziestu kilku pięć lub więcej ejakulacji tygodniowo, są narażeni na zachorowanie na raka prostaty w przyszłości o jedną trzecią mniej niż ich koledzy rzadziej uprawiający seks. Z kolei kobiety uprawiające seks co najmniej raz w miesiącu rzadziej chorowały na raka piersi - przyczyną może być wysoki poziom dobroczynnych hormonów uwalnianych podczas seksu.
7. Seks zapobiega cukrzycy
Aktywność łóżkowa może także zredukować ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. "Journal of the American Medical Association" wskazuje, że takie dobroczynne działanie jest udziałem hormonu DHEA uwalnianego podczas orgazmu - hormon ten ma wzmacniać działanie insuliny.
MW, Onet zdrowie
Boląca głowa nie powinna być wymówką od seksu - okazuje się, że podczas orgazmu do naszego organizmu uwalniane są endorfiny i oksytocyna, a także „hormon szczęścia" – serotonina łagodząca stres. Badanie opublikowane na łamach „Bulletin of Experimental Biology and Medicine” dowodzi, że próg bólu u ochotników wdychających opary oksytocyny podnosił się o połowę. Krótko mówiąc udany seks może złagodzić ból głowy.
2. Seks a długowieczność
Lekarze z University of Bristol przekonują, że osoby uprawiające seks co najmniej dwa razy w tygodniu mają o 50 proc. większe szanse na długie życie niż ich mniej aktywni seksualnie rówieśnicy. Rozwój medycyny umożliwia również uprawianie seksu w coraz bardziej zaawansowanym wieku - według badań 40 proc. ludzi w wieku 75-85 lat wciąż regularnie uprawia seks.3. Seks zamiast makijażu
Seks okazuje się być również świetną metodą na zachowanie młodzieńczego wyglądu. Badania wskazują, że osoby regularnie uprawiające seks oceniane są jako od siedmiu do dwunastu lat młodsze niż wskazywałaby na to ich data urodzenia. Dlaczego tak się dzieje? Otóż w stanie podniecenia nasze serce bije szybciej, szybciej pracuje również cały układ krwionośny, ożywia się także układ nerwowy. W rezultacie seks poprawia krążenie i dotlenienie komórek, dzięki czemu przeciwdziała ich obumieraniu.
4. Seks na przeziębienie
Amerykańscy naukowcy ustalili, że pary uprawiające seks co najmniej dwa razy w tygodniu, wzmacniają swój system immunologiczny o 30 proc. Okazuje się przy tym, że nie bez znaczenia jest pora dnia w czasie której dojdzie do intymnego stosunku - poranny seks skuteczniej stymuluje system odpornościowy, ponieważ podnosi poziom immunoglobuliny A – przeciwciała, które zwalcza infekcje.
5. Zawał? Nie - uprawiam seks
Niezależne badania pokazują, że uprawianie seksu trzy razy w tygodniu obniża ryzyko wystąpienia ataku serca aż o połowę. Za tę prawidłowość mają być odpowiedzialne endorfiny, które są wytwarzane podczas zbliżenia. Endorfiny pomagają organizmowi zneutralizować działanie hormonów stresu.
6. Seks lekiem na raka
Seks chroni nas również przed niektórymi odmianami nowotworu. "British Journal of Urology" donosi, że mężczyźni mający w wieku lat dwudziestu kilku pięć lub więcej ejakulacji tygodniowo, są narażeni na zachorowanie na raka prostaty w przyszłości o jedną trzecią mniej niż ich koledzy rzadziej uprawiający seks. Z kolei kobiety uprawiające seks co najmniej raz w miesiącu rzadziej chorowały na raka piersi - przyczyną może być wysoki poziom dobroczynnych hormonów uwalnianych podczas seksu.
7. Seks zapobiega cukrzycy
Aktywność łóżkowa może także zredukować ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. "Journal of the American Medical Association" wskazuje, że takie dobroczynne działanie jest udziałem hormonu DHEA uwalnianego podczas orgazmu - hormon ten ma wzmacniać działanie insuliny.
MW, Onet zdrowie