Szczepionka szczepionką – pytanie, ile osób i jak szybko ją otrzyma

Szczepionka szczepionką – pytanie, ile osób i jak szybko ją otrzyma

Dodano: 
Tłum mężczyzn (zdjęcie ilustracyjne)
Tłum mężczyzn (zdjęcie ilustracyjne) Źródło: Flickr / Ivan Bandura
Skuteczność szczepień w wygaszaniu pandemii zależy od tego, jak duża część społeczeństwa zostanie zaszczepiona – powiedział PAP prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych prof. Robert Flisiak. Wskazał, że podane w poniedziałek do publicznej wiadomości dane na temat szczepionki koncernu Pfizer są obecnie „wyrywkowe”.

"Nie widziałem wyników trzeciej fazy badań szczepionki (opracowanej przez koncern farmaceutyczny Pfizer we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE - PAP), w związku z tym nie mogę powiedzieć, na ile spełniają one nasze oczekiwania" – powiedział w rozmowie z PAP prof. Flisiak, zaznaczając, że usłyszał deklarację, iż szczepionka "jest bezpieczna", a także stwierdzenie o jej 90-procentowej skuteczności.

Specjalista chorób zakaźnych zastrzegł, że na tę chwilę nie są znane szczegóły wyników badań. "Jako lekarz i naukowiec, nie mogę się wypowiadać w oparciu o tak wyrywkowe dane" – podkreślił. Dodał, że szczepionka jest wyczekiwana. "Jeżeli tylko będę mógł – sam poddam się szczepieniu" – powiedział.

Zapytany o to, czy szczepionka – jeśli rzeczywiście okaże się skuteczna – jest szansą na wygaszenie pandemii koronawirusa, odpowiedział, że wszystko będzie zależało od masowości szczepień.

Szczepionka pojawiła się za późno?

"Jeżeli natomiast okazałoby się, że w oczekiwaniu na szczepionkę mielibyśmy liczby codziennych dodatnich wyników na takim poziomie, jak teraz, to do wiosny nabralibyśmy pewnie odporności w sposób naturalny" – powiedział specjalista chorób zakaźnych. Wskazał jednak, że wprowadzone obostrzenia pandemiczne najprawdopodobniej doprowadzą do spadku zakażeń do końca roku "i w związku z tym szczepienia staną się koniecznością".

"Masowe szczepienie w pierwszym kwartale przyszłego roku – bo zależy to od tego, jak duża część społeczeństwa zostanie zaszczepiona – oczywiście spowoduje przyspieszenie wygaszenia pandemii" – podkreślił prof. Flisiak.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że w środę planowane jest podpisanie umowy z firmami Pfizer i BioNTech SE na dostawę szczepionek na koronawirusa.

Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer podał w poniedziałek, że rozwijany przez niego we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE projekt szczepionki przeciwko Covid-19 ma ponad 90 proc. skuteczności. Firma ogłosiła, że w 2021 r. może wyprodukować do 1,3 mld dawek substancji.(PAP)

Autorka: Elżbieta Bielecka

Czytaj też:
Co należy wiedzieć o szczepionce przeciw COVID-19? Biochemik odpowiada