Czy amigdalina leczy raka?

Czy amigdalina leczy raka?

Dodano: 
Kolorowe wstążki
Kolorowe wstążki Źródło: Shutterstock / Jo Panuwat D
Od dziesięcioleci trwa poszukiwanie leku na raka. Niestety, nadal nie wynaleziono skutecznej broni przeciwko jednej z najniebezpieczniejszych chorób, która byłaby alternatywą dla wyniszczającej organizm chemioterapii oraz innych agresywnych kuracji. Co jakiś czas pojawiają się jednak „rewolucyjne” doniesienia na temat odkrycia skutecznego lekarstwa, które jest w stanie wyleczyć nowotwory, a jednym z takich leków ma być amigdalina, czyli witamina B17. Czy amigdalina jest skutecznym sposobem na pokonanie nowotworu?

Od momentu zdiagnozowania pierwszych przypadków nowotworów kolejne pokolenia lekarzy i naukowców poszukują sposobu na raka. Nie brakuje doniesień na temat tego, że już dawno został wynaleziony lek na raka, jednak zmowa koncernów farmaceutycznych powoduje, że jest on niedostępny. To oczywiście jedynie teorie spiskowe, które nie zostały w żaden sposób potwierdzone. Mnożą się też naturalne sposoby na pokonanie nowotworów, a jednym z nich ma być przyjmowanie amigdaliny, która nazywana jest też witaminą B17.

Co to jest amigdalina?

Amigdalina (witamina B17) to jedna z naturalnych substancji, która występuje w pestkach niektórych owoców. Można zaleźć ją w owocach jednopestkowych m.in. pestkach moreli, brzoskwiń, wiśni oraz migdałowca. Tak naprawdę amigdalina nie jest witaminą, ale związkiem chemicznym z grupy glikozydów, który w dużej ilości może być niebezpieczny dla zdrowia.

Warto wiedzieć, że spożywając jądra pestek wyżej wymienionych owoców, można doprowadzić do poważnego zatrucia organizmu cyjankiem, który jest jedną z najsilniejszych, naturalnych trucizn.

Czy amigdalina leczy raka?

Niegdyś produkowany był preparat o nazwie Laetrile, który zawierał amigdalinę. Po przeprowadzeniu serii badań został on wycofany z rynku ze względu na znaczne ryzyko wystąpienia licznych skutków ubocznych jego stosowania oraz brak jakichkolwiek dowodów naukowych na pozytywne działanie amigdaliny w kierunku leczenia schorzeń nowotworowych. Nie oznacza to, że amigdalina nie jest dostępna na rynku – gorzkie migdały i gorzkie jądra pestek moreli, które stosowane są w „naturalnym” leczeniu nowotworów oraz innych schorzeń, a także polecane są w celach profilaktycznych, można bez problemu kupić w Internecie oraz w niektórych sklepach zielarskich. Zachwalane są one na forach, a także przez „znawców” medycyny naturalnej, jednak żaden onkolog nie poleca takiej terapii.

Amigdalina na raka – dlaczego wierzymy w lecznicze właściwości witaminy B17?

„Moda” na stosowanie amigdaliny w celach leczniczych i profilaktycznych narodziła się w Meksyku, gdzie kuracja ta jest bardzo popularna. Nie brakuje osób, które wierzą, że dzięki amigdalinie możliwe jest nie tylko uniknięcie choroby nowotworowej, ale także jej wyleczenie bez konieczności stosowania agresywnych kuracji oraz poddawania się operacji. Nie zostało to potwierdzone żadnymi badaniami naukowymi, a przeprowadzone doświadczenia laboratoryjne m.in. na myszach, nie okazały się na tyle obiecujące, aby zaczęto stosować amigdalinę w celach leczniczych. Medycyna konwencjonalna odcina się od wszystkich kuracji z zastosowaniem witaminy B17, lekarze przestrzegają przed jej skutkami ubocznymi, a jednak handel gorzkimi pesetami moreli i gorzkimi migdałami kwitnie w najlepsze. Dlaczego tak się dzieje? Jednym z powodów, dla których sięgamy po niesprawdzone kuracje, jest czas, który poświęcają osobom chorym znachorzy oraz wiara w to, że natura może czynić cuda, o czym zaświadczają osoby „uleczone” amigdaliną. Niestety, wiele z tych świadectw prozdrowotnego działania witaminy B17 jest stworzona w celu napędzania biznesu, którym stały się naturalne kuracje antynowotworowe.

Podsumowując, amigdalina nie leczy raka, co zostało potwierdzone badaniami naukowymi. Jej zwolennicy uważają, że znajdujący się w pestkach moreli i gorzkich migdałów cyjanowodór przenika jedynie do komórek nowotworowych, jednak jest to tylko teoria, która nie ma żadnych fundamentów naukowych. Wiadomo natomiast, że spożywanie amigdaliny może doprowadzić do śmierci w wyniku zatrucia organizmu cyjankiem. Co więcej, obciążenie organizmu osób chorych substancją o toksycznym działaniu może doprowadzić do szybkiej śmierci, co potwierdzają badania – łączenie amigdaliny z dużymi dawkami witaminy C, która także uważana jest przez niektórych zwolenników medycyny naturalnej za lek na raka, doprowadziło do zgonu jednego z pacjentów; takich zgonów mogło być znacznie więcej, bo sporo osób sięgających po amigdalinę i inne naturalne kuracje całkowicie rezygnuje z leczenia onkologicznego.

Czytaj też:
Raka szyjki macicy można wyeliminować w ciągu stu lat

Źródło: Zdrowie WPROST.pl