Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Grazu w Austrii i Uniwersytetu w Zurychu dostarczyli nowych dowodów na temat niebezpieczeństwa związanego ze spożywaniem cukru.
Cukier – mamy z nim problem
Cukry są naturalnymi składnikami owoców i warzyw. Jednak wiele przetworzonej żywności, którą spożywamy, zawiera dodatek cukru, aby poprawić smak, wygląd lub teksturę żywności. Wysokie spożycie cukru wiąże się z licznymi problemami zdrowotnymi, w tym cukrzycą typu 2, otyłością, chorobami układu krążenia i rakiem.
W 2015 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleciła, aby ludzie spożywali nie więcej niż 5% swoich dziennych kalorii z dodatku cukru. Przy diecie 2000 kalorii dziennie będzie to ok. 6 łyżeczek do herbaty i nic więcej.
Badania nad spożyciem cukru
Teraz nauka udowadnia, że spożywanie umiarkowanych ilości określonych cukrów może podwoić produkcję tłuszczu w wątrobie. Do badań zrekrutowano 94 zdrowych ochotników płci męskiej w wieku 18–30 lat. Uczestnicy mieli wskaźnik masy ciała poniżej 24, co jest uważane za umiarkowaną wagę. Badani powstrzymali się od napojów słodzonych cukrem przez 4 tygodnie. Następnie zaczęli pić je trzy razy dziennie, spożywają w sumie 80 g cukru każdego dnia.
Odkryto, że spożywanie słodkich napojów zwiększało uczucie sytości uczestników, powodując spożycie mniejszej ilości kalorii z innych źródeł. Szczególnie zaskakującym odkryciem było to, że sacharoza lub cukier stołowy – forma cukru najczęściej spożywana przez ludzi – zwiększała syntezę tłuszczu nieco bardziej niż ta sama ilość fruktozy. Gromadzenie się tłuszczu w wątrobie prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak cukrzyca typu 2 i niealkoholowe stłuszczenie wątroby.
Czytaj też:
Cukier: nie musisz go odrzucać, ale wybierać w zdrowszej formie