Żółtaczka fizjologiczna u noworodka to stan naturalny, który wynika z większego stężenia bilirubiny. U niektórych noworodków jest ona bardziej nasilona niż u innych, co wynika z różnego stopnia rozwoju wątroby. Co trzeba wiedzieć o żółtaczce u noworodków i dlaczego nie należy jej lekceważyć?
Czym jest żółtaczka fizjologiczna?
Żółtaczka to stan, który rozwija się na skutek wysokiego stężenia bilirubiny we krwi. Jest to barwnik, który powstaje w wyniku rozpadu hemoglobiny. Jeśli bilirubiny jest dużo, organizm nie radzi sobie z wydaleniem go, dlatego błony śluzowe oraz skóra zabarwiają się na żółto.
W ciąży organizm dziecka potrzebuje dużej ilości erytrocytów. Po porodzie tak duże ilości nie są już potrzebne, dlatego zaczynają się rozpadać. Niedojrzała wątroba dziecka nie radzi sobie z przetworzeniem tak dużej ilości erytrocytów, dlatego dochodzi do rozwoju żółtaczki.
Czy każde dziecko ma żółtaczkę?
Żółtaczka jest stanem fizjologicznym, ale nie u wszystkich noworodków jest tak samo nasilona. U ponad połowy noworodków rozwija się w drugiej dobie życia, a u niemal 30 procent z nich można ją zaobserwować gołym okiem.
W większości przypadków żółtaczkę obserwuje się w czasie pobytu w szpitalu. Jeśli dziecko ładnie je i nie traci dużo masy urodzeniowej, zaleca się obserwować je także w domu. Po kilku dniach od powrotu do domu dziecko odbywa obowiązkową wizytę u pediatry w przychodni podstawowej opieki zdrowotnej. Jeśli dzieje się cokolwiek niepokojącego, dziecko może zostać skierowane na naświetlania do szpitala.
Objawy
Żółtaczka objawia się:
- zażółceniem skóry
- żółtym kolorem białek
- zmianą koloru moczu oraz stolca
Kiedy powinniśmy się niepokoić?
Jeśli po 10 dniach od porodu żółtaczka nie mija, dziecko jest senne, kiepsko je, a jego stolce są szarobiałe, może to świadczyć o nasileniu objawów żółtaczki. W takiej sytuacji należy wybrać się z dzieckiem do szpitala. Może być wiele przyczyn takiej sytuacji, dlatego należy wykonać badania.
Przyczyny nasilenia żółtaczki fizjologicznej
Zbyt wysoki poziom bilirubiny może pojawić się z wielu powodów:
- niedrożności dróg żółciowych
- konfliktu serologicznego
-
chorób wątroby
Ale przedłużająca się żółtaczka może wynikać również z karmienia piersią, mimo że karmienie jest zalecane w czasie żółtaczki. Częstsze nawadnianie dziecka pomaga wypłukać z organizmu zbyt duże ilości bilirubiny.
Jak sobie poradzić z żółtaczką?
Żółtaczkę najczęściej należy obserwować i często karmić piersią malucha. Nie należy podawać dziecku żadnych dodatkowych płynów ani tym bardziej glukozy. Karmienie piersią w pełni zaspokaja potrzeby żywieniowe malucha i pozwala szybciej zwalczyć żółtaczkę, dlatego należy jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi. 8-12 karmień dziennie to minimum dla noworodka, a jeśli dziecko chce częściej jeść, należy przystawiać je nawet co godzinę.
W przypadku bardziej nasilonej żółtaczki konieczne jest ocenianie stężenia bilirubiny. Można to zrobić w przychodni albo w szpitalu, lekarz kieruje rodziców do placówki, w której bezpiecznie wykonają badanie.
Leczenie
Jeśli stężenie bilirubiny we krwi wzrasta, lekarz może zdecydować o przeprowadzaniu częstszych pomiarów i włączeniu naświetlań. Naświetlania polegają na układaniu dzieci pod specjalnymi lampami, które emitują promienie ultrafioletowe pomagające rozłożyć bilirubinę w skórze malucha.
To ważne, by opanować żółtaczkę szybko, ponieważ gwałtowne wzrosty bilirubiny mogą doprowadzić nawet do uszkodzenia mózgu dziecka. Najczęściej fototerapia okazuje się bardzo skuteczną metodą do opanowania żółtaczki.
Czytaj też:
Czy można karmić piersią w ciąży? 5 faktów i mitów