Zakaz mówienia na temat tytoniu? WHO chce zaostrzenia przepisów

Zakaz mówienia na temat tytoniu? WHO chce zaostrzenia przepisów

Dodano: 
Papierosy
Papierosy Źródło:Freepik
Światowa Organizacja Zdrowia przed listopadowym szczytem w Panamie przedstawiła nową propozycję zapisów zmierzających do ograniczenia użycia tytoniu. Chce podjąć stanowcze kroki, które mogą znacząco wpłynąć na funkcjonowanie wielu branż.

Z nałogiem tytoniowym zmaga się blisko 23 procent populacji ogólnej. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że co roku z powodu palenia tytoniu umiera ponad 6 milionów ludzi na świecie. WHO chce podjąć zdecydowane kroki, by zatrzymać ten proces i zniechęcić konsumentów do palenia. Do codziennego palenia przyznaje się blisko 29 procent dorosłych Polaków. Nie odstraszają ich apele lekarzy i specjalistów, którzy wskazują na to, jak wiele szkód w ludzkim organizmie wywołuje nikotyna.

WHO chce zakazać mówienia o tytoniu

Światowa Organizacja Zdrowia chce wprowadzić zakaz promowania i reklamowania wyrobów tytoniowych. Miałby on objąć wszystkie środki masowego przekazu (Internet, media społecznościowe), a także instytucje kultury, organizacje non-profit i przemysł kinematograficzny. Karane będą – w myśl proponowanych zapisów – wszelkie wzmianki dotyczące palenia tytoniu, korzystania z wyrobów tytoniowych czy zażywania nikotyny. W praktyce miałoby to oznaczać między innymi zakaz pojawiania się wzmianek o tytoniu w wywiadach, filmach, serialach, prasie, telewizji czy prywatnych postach publikowanych na Facebooku czy Instagramie. W skrócie, Światowa Organizacja Zdrowia, dąży pośrednio do ograniczenia swobody wypowiedzi. Zdaniem specjalistów związanych z WHO, wprowadzenie wskazanych restrykcji, pozwoli zmniejszyć odsetek nałogowych palaczy w na świecie.

„Dowody wskazują, że szeroko zakrojone zakazy reklamy prowadzą do zmniejszenia liczby osób, które dopiero sięgają po tytoń albo kontynuują palenie. Statystyki pokazują również, że zakaz reklamy i sponsorowania wyrobów tytoniowych jest jednym z najbardziej opłacalnych sposobów ograniczenia popytu na wyroby tytoniowe i można go uznać za „najlepszą inwestycję” w zakresie kontroli zażywania tytoniu” – czytamy na stronie WHO.

Czym grozi palenie tytoniu?

Nałogowe palenie tytoniu niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje. Zwiększa ryzyko wystąpienia problemów z płodnością, a także wielu różnego rodzaju chorób w obrębie układu sercowo-naczyniowego czy oddechowego, również tych o podłożu nowotworowym (rak płuc, nowotwór krtani itp.). Jednocześnie nikotyna przyspiesza procesy starzenia się organizmu. Wpływa też negatywnie na stan skóry, włosów czy paznokci. Nałogowi palacze mają również wiele problemów stomatologicznych (próchnica, przebarwienia szkliwa zębów etc.).

Czytaj też:
Palenie tytoniu a jakość spermy. Jak nałóg wpływa na nasienie?
Czytaj też:
Palenie papierosów a zaburzenia psychiczne. Wnioski naukowców są zatrważające

Źródło: WHO, Wprost