Nie oszukujmy się. Dla większości ludzi każda minuta poranka jest cenna. I wielu bez namysłu odpowie, że najchętniej przeznaczy ją na sen. Jednak nastawienie budzika, choć 40 minut wcześniej, niż zwykle, aby przeznaczyć ten czas na ćwiczenia, przyniesie szereg korzyści, nie tylko zdrowotnych.
Pięć powodów, dla których warto zaczynać dzień od ćwiczeń
Brakuje ci argumentów za porannym bieganiem czy wypadem na siłownię przed pracą? Może przekona cię jeden z pięciu najważniejszych powodów, dla których dobrze jest ćwiczyć rano.
Spalisz więcej kalorii
Poranne treningi doskonale podkręcają metabolizm. Regularne ćwiczenie o świcie sprawi, że w ciągu dnia spalisz nawet 150 więcej kalorii, niż bez porannych aktywności.
Zaczniesz dzień w dobrym humorze
Aktywność fizyczna uwalnia endorfiny, czyli grupę hormonów, która odpowiada za dobry nastrój oraz euforyczne stany. Po porannym treningu z uśmiechem i w dobrym nastroju rozpoczniesz dzień.
Nauczysz się systematyczności
Codzienne wstawanie dla wielu osób nie jest łatwe. Pokonując słabości, trenujesz silną wolę i uczysz się systematyczności. A ta ważna jest nie tylko podczas treningów, ale i podczas nauki czy pracy.
Poprawisz koncentrację
Myślisz, że poranny wysiłek sprawi, że nie będziesz mieć już na nic siły? Będzie wręcz odwrotnie. Wysiłek fizyczny ma zbawienny wpływ na mózg. Poranne bieganie czy sesja jogi sprawią, że wzrośnie twoja wydajność w pracy.
Zaoszczędzisz pieniądze!
Może ten powód ze zdrowiem ma niewiele wspólnego, ale dla wielu osób może być argumentem, który przeważy szalę korzyści na rzecz porannych treningów. To poranne godziny w klubach fitness czy basenach zwykle są tańsze.
Lepiej ćwiczyć rano, czy wieczorem?
Najważniejsze to w ogóle ćwiczyć. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, dorosły człowiek na aktywność fizyczną powinien przeznaczyć minimum 30 minut dziennie. Wybierając porę treningu, słuchaj przede wszystkim tego, co podpowiada ci twoje ciało. Jedni będą czuli się doskonale biegając o 6 rano, dla innych lepszym rozwiązaniem będzie trening kończący intensywny dzień.
Jak zmobilizować się do porannego treningu?
Aby ułatwić sobie poranne wstawanie, postaw na rutynę. Wyznacz konkretne dni w tygodniu, które chcesz przeznaczyć na trening. Warto też pamiętać o kilku zasadach, które pozwolą lepiej wejść w aktywny dzień.
- Uszykuj rzeczy do treningu wieczorem. Unikniesz porannej nerwowej bieganiny i szukania drugiej skarpetki do pary. To też pozwoli ci oswoić się z myślą o porannej pobudce.
- Pomyśl wcześniej o zdrowym i smacznym śniadaniu, które zjesz po treningu. Przed treningiem (i w trakcie) pamiętaj o piciu wody i zjedz coś lekkiego: banana, grzankę z miodem, porcję owsianki. Wszystko zależy od intensywności porannych ćwiczeń.
- Zabierz na trening znajomego. Nic tak nie mobilizuje do podniesienia się z łóżka, jak myśl, że przecież ktoś na ciebie czeka i trening ma być wspólny.
Czytaj też:
Za problemy ze wstawaniem może odpowiadać... niedobór witamin