Ludzki krzyk nie oznacza jedynie strachu. Oprócz tego wyraża 5 innych emocji

Ludzki krzyk nie oznacza jedynie strachu. Oprócz tego wyraża 5 innych emocji

Dodano: 
Krzycząca kobieta (zdj. ilustracyjne)
Krzycząca kobieta (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / Voyagerix
Nowe badania wykazały, że ludzkie krzyki są bardziej zróżnicowane akustycznie, niż wcześniej sądzono.

Jak wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie PLOS Biology, ludzki krzyk sygnalizuje coś więcej niż strach. Może bowiem oznaczać ból, złość i smutek, ale również pozytywne emocje, takie jak przyjemność i radość.

Czym jest ludzki krzyk?

Sygnały przypominające krzyki często są używane w kontekście negatywnym, (takim jak konflikty społeczne, obecność drapieżników lub innych zagrożeń środowiskowych) u naczelnych innych niż ludzie. Zakłada się również, że ssaki używają krzyków do sygnalizowania niebezpieczeństwa i odstraszania drapieżników. Jak wykazało nowe badanie, ludzie krzyczą także wtedy, gdy doświadczają innych emocji, takich jak rozpacz czy uniesienie.

Badania nad znaczeniem krzyku

Naukowcy przeprowadzili psychologiczno-akustyczne eksperymenty na dwóch grupach osób. Pierwszą poproszono o wydobywanie „pozytywnych i negatywnych” krzyków, które mogą być wywołane przez różne sytuacje. Druga grupa oceniała emocjonalny charakter krzyków, oraz klasyfikowała je na różne kategorie. Słuchający byli poddawani funkcjonalnemu rezonansowi magnetycznemu (fMRI).

Wyniki ujawniły sześć różnych rodzajów krzyków, które wskazywały na ból, złość, strach, przyjemność, smutek i radość. Okazało się, że słuchacze reagowali z większą wrażliwością neuronową na pozytywne, niż na niepokojące krzyki. Zdaniem autorów, odkrycia te pokazują, że krzyki są bardziej zróżnicowane u ludzi pod względem sygnalizacji i komunikatywności, niż się to zakładało.

„Dzielimy z innymi gatunkami potencjał do sygnalizowania niebezpieczeństwa krzykiem, ale tylko ludzie krzyczą, aby zasygnalizować również pozytywne emocje, takie jak ekstremalna radość i przyjemność” – powiedział dr Sascha Frühholz z Uniwersytetu w Zurychu.

Czytaj też:
Badania wykazały, jak używanie emotikon różni się w zależności od płci
Czytaj też:
TVP odtworzyła krzyki ofiar katastrofy smoleńskiej. Deresz: Dość wykorzystywania naszej tragedii