Chociaż eksperyment wydaje się kontrowersyjny, zarodek hybrydowy człowieka i zwierzęcia może umożliwić kiedyś wytwarzanie narządów do przeszczepów. To wykluczyłoby problem ich braku i uratowało życie milionom ludzi.
Hybryda człowieka i makaka
Pierwszy zarodek z krzyżówki świni i człowieka został utworzony w 2017 roku w Salk Institute w Kalifornii. Podobnie jak w przeszłych eksperymentach z hybrydą ludzką i owczą, ilość pomyślnie zintegrowanych ludzkich komórek była bardzo niska, co sugeruje pewne niezgodności na poziomie molekularnym. Naukowcy postawili więc na zwierzę bardziej podobne pod względem biologicznie.
Teraz zespół kierowany przez biologa zajmującego się rozmnażaniem naczelnych Weizhi Ji z Uniwersytetu Nauki i Technologii w Kunming w Chinach przeprowadził nowe eksperymenty z zarodkami makaka (Macaca fascicularis). Oceniano, czy te odległe, ale spokrewnione komórki zwierzęce mogą łączyć się z ludzkimi komórkami macierzystymi. W wyniku eksperymentu ludzkie komórki z powodzeniem zintegrowały się ze 132 zarodkami makaków. Po 10 dniach nadal rozwijało się 103 zarodków chimerycznych, jednak do 19 dnia żyły tylko trzy chimery.
Ogólne wyniki wykazały bardziej udaną integrację zarodków człowiek-makak, niż innych zwierząt. Cały eksperyment został szczegółowo opisany w czasopiśmie Cell.
Kwestie etyczne eksperymentu
Tego rodzaju badania – mimo dobrych intencji naukowców – budzą nadal wiele kontrowersji. W tym przypadku wszystkie embriony zostały zniszczone w ciągu 20 dni od ich powstania, ale pojawiają się pytania, co by się stało, gdyby żyły dłużej. Jak twierdzą naukowcy, „każdy kolejny postęp rodzi nowe niepewności”, ale i możliwości naukowe, które wcześniej nie były brane pod uwagę.
„Nowe badania często przekraczają granice istniejącego myślenia o etyce; badania te nie są wyjątkiem” – wyjaśniają etycy Henry T. Greely i Nita A. Farahan w komentarzu opublikowanym do badania.
Czytaj też:
Naukowcy wyhodowali sztuczne gruczoły łzowe... i doprowadzili je do płaczu