Już George Bernard Shaw pisał, że „wyobraźnia jest początkiem tworzenia” Na długo przed odkryciem plastyczności mózgu wyjaśniał, że „to co sobie wyobrażamy staje się możliwe”. Na czym polega to w praktyce?
Myśli: samospełniająca się przepowiednia
Dzisiaj wiele badań naukowych potwierdza, że myśli i emocje wpływają na nasze zdrowie i na jakość życia, a rzeczywistość jest wyrazem naszych przekonań. Uświadom sobie, że twoje myśli są prawdziwe. Jeśli myślisz, że twój związek jest okropny, że partner (partnerka) jest osobą nie do wytrzymania, to zawsze będziesz tworzyć okropne związki i zmiana partnerów nie pomoże.
Jeśli narzekasz na pracę – na atmosferę, na słabe wynagrodzenie, na plotkujących kolegów, to znajdziesz tylko taką pracę, która będzie odpowiadała twojemu sposobowi myślenia. Jak to się dzieje, że wciąż wchodzisz w stare schematy? Pragniesz szczęśliwego związku, świetnej, dobrze płatnej pracy a czujesz się nieszczęśliwy, gdyż twoje pragnienia się nie spełniają. Im bardziej jesteś sfrustrowany, smutny, niezadowolony, tym bardziej wzmacniasz negatywny obraz samego siebie.
„Dość często słyszę od pacjentów tekst: te myśli same do mnie przychodzą, kłębią się, nie jestem w stanie ich zmienić. Wtedy uświadamiam im, że zmiana sposobu myślenia jest koniecznością” – mówi Elżbieta Krzyżanowska.
Najpierw trzeba zmienić myślenie i nauczyć się wzmacniać je takimi emocjami, jak na przykład radość. Dopiero wtedy, gdy uda się to zrobić, zmienią się warunki zewnętrzne. Nic nie zmieni się samo. Zmianę trzeba sobie wypracować. Ale też trzeba wiedzieć jak to zrobić. Umysł człowieka trudno jest przekonać i nakłonić do pracy. Długo będzie się opierał i używał różnych „sztuczek”, by tej pracy i zmiany uniknąć.
W jakim stopniu kształtuje nas przeszłość?
To prawda, że zostaliśmy ukształtowani przez to, co nam się w życiu przydarzyło, bolesne wspomnienia wciąż powracają i domagają się uwagi. Tworzą naszą rzeczywistość, powtarzają się i stają się naszą jedyną prawdą życiową. Bolesną przeszłość można uleczyć i stworzyć sobie szczęśliwą teraźniejszość. Wiele osób mówi: ja w to nie wierzę, to jakaś bzdura. Mówią, że zmienią swoje myślenie, gdy zmienią się okoliczności zewnętrzne. Tymczasem to nigdy się nie stanie.
Autorka: Elżbieta Krzyżanowska
Czytaj też:
Piętno schizofreników. Psychiatra: Większość z nich normalnie funkcjonuje w społeczeństwie