Nawet do 10 godzin. Tak długo mogą być oszołomione osoby, które „paliły trawkę”

Nawet do 10 godzin. Tak długo mogą być oszołomione osoby, które „paliły trawkę”

Dodano: 
Marihuana
Marihuana Źródło:Pexels / Sharon McCutcheon
Skutki palenia marihuany różnią się od mocy dawki, sposobu jej przyjmowania i częstości jej zażywania.

Palenie marihuany wpływa inaczej na każdego z nas. Pytając określoną grupę osób o to, jak długo odczuwa jej efekty, każdy mógłby udzielić innej odpowiedzi. Mimo to naukowcy spróbowali określić ramy czasowe, w których jest się oszołomionym.

Badania nad zażyciem marihuany

Nowa metaanaliza 80 artykułów naukowych wykazała, że zażywający może pozostawać pod wpływem substancji od 3 do 10 godzin. Jak długo trwa stan oszołomienia, zależy od trzech głównych czynników: jak silna jest dawka; czy marihuana była wdychana, czy przyjmowana doustnie (w postaci pożywienia, kapsułek lub kropli); oraz czy dana osoba okazjonalnie lub regularnie zażywała konopie indyjskie.

„Nasza analiza wskazuje, że upośledzenie może trwać do 10 godzin, jeśli spożywa się duże dawki doustnie. Najbardziej typowy czas to cztery godziny. (...) Oszołomienie może trwać do 6 lub 7 godzin, jeśli wdychane są wyższe dawki THC i wykonywane są złożone zadania, takie jak prowadzenie pojazdu” – powiedziała główna autorka, dr Danielle McCartney.

Jak długo można wykryć THC w organizmie?

Tetrahydrokannabinol (THC) to organiczny związek chemiczny z grupy kannabinoidów, który jest składnikiem marihuany. Powoduje negatywne skutki dla zdrowia, m.in. problemy z pamięcią i koncentracją. „THC można wykryć w organizmie kilka tygodni po spożyciu konopi indyjskich, podczas gdy samo oszołomienie trwa znacznie krócej” – wyjaśnił psychofarmakolog Iain McGregor z Uniwersytetu w Sydney (USYD) w Australii.

Co ciekawe, regularni palacze konopi indyjskich po spożyciu takiej samej ilości mogą budować większą tolerancję i wykonywać bardziej złożone zadania lepiej niż palacze okazjonalni. Dlatego nie jest łatwo przewidzieć, jaka dawka marihuany zaszkodzi przeciętnemu człowiekowi i na jak długo.

Czytaj też:
Eksperci ostrzegają: W czasie pandemii jesteśmy narażeni na rozwój uzależnień