Najnowsze badania pokazały druzgoczącą prawdę na temat depresji poporodowej. Przeprowadzony w amerykańskim instytucie NICHD researcz udowodnił, że może trwać ona nawet 3 lata. Głębokie stany depresyjne po porodzie dotykają przez tak długi czas aż 1 na 4 kobiety w USA. Mamy, które wcześniej zmagały się z niepokojami czy cukrzycą, są jeszcze bardziej narażone. Lekarze zaznaczają, że kobiety powinny mieć zapewnioną pomoc pod tym kątem nawet przez 2 lata po porodzie. Wciąż nie robi się dostatecznie dużo, by pomóc mamom w tych psychicznych zmaganiach.
Depresja poporodowa – objawy
Depresja poporodowa może objawiać się na różne sposoby. Bywa, że sygnały są subtelne, ale zdarza się również, że zwykłe funkcjonowanie jest właściwie niemożliwe. Oto, co może dziać się z kobietą, która zmaga się z depresją poporodową:
-
Odczuwa silne zmęczenie, niezależnie od tego, jak często odpoczywa i ile ma obowiązków.
-
Czuje się winna, ponieważ ma wrażenie, że nie radzi sobie w roli matki.
-
Nie czuje więzi emocjonalnej z dzieckiem.
-
Nie rozumie, co się dzieje. Jest poirytowana tym, że nie może odnaleźć się w nowej sytuacji.
-
Czuje niekontrolową wściekłość. Ma pretensje do dziecka, partnera, znajomych.
-
Często czuje pustkę i wykonuje różne czynności odruchowo. Nie zastanawia się nad nimi, po prostu stara się wypełniać swoje obowiązki.
-
Może też nieustannie płakać i czuć się bezsilna, a nawet nie podejmować żadnej aktywności.
-
Może nie interesować się dzieckiem i nie poświęcać mu żadnej uwagi.
-
Może mieć problemy z jedzeniem.
-
Jest przerażona swoją nową rolą i ma wrażenie, że straciła swoje wcześniejsze życie.
Kobieta, która zmaga się z depresją poporodową potrzebuje wsparcia ze strony najbliższych osób. Często konieczna bywa także pomoc specjalistyczna i podjęcie terapii, a nawet leczenie antydepresyjne. Niestety, kobiety mogą ukrywać swój stan, unikać rozmów o uczuciach i emocjach, a nawet stwarzać pozory, że wszystko jest w porządku. Dlatego też trzeba stwarzać im komfortowe warunki, by nie bały się mówić o swoich ewentualnych problemach.
Czytaj też:
Czym jest wybór dla matki skrajnie upośledzonego 13-latka? Ten post wywołał poruszenie w sieci