Nasze ciało podczas zbyt dużej dawki ćwiczeń odczuwa stan jak podczas nadmiernego stresu – co jest jedną z głównych przyczyn łysienia.
Intensywne treningi na siłowni pobudzają metabolizm. Mają także jednak wpływ na gospodarkę hormonalną oraz czasowo zaburzają homeostazę organizmu. Wpływ takich ćwiczeń na każdego może być różny, jednak zazwyczaj jest podobny w przypadku włosów. Dlaczego?
Oto, jak intensywne ćwiczenia wpływają na włosy
Podczas ćwiczeń wyrzucany jest głównie kortyzol i testosteron. Szczególną uwagę na siebie powinny więc zwrócić panie, które mają problemy z policystycznymi jajnikami, za małą ilością progesteronu lub za dużą ilością prolaktyny w organizmie. Wówczas intensywność ćwiczeń może powodować dodatkowe zaburzenie hormonalne, a to z kolei odbić się na kondycji włosów. U mężczyzn nadmiernie ćwiczenia siłowe powodują wyrzut testosteronu, który zamienia się w DHT powodując miniaturyzację mieszków włosowych. W przypadku panów, którzy są dodatkowo obciążeni genetycznie – łysienie jest niemal pewne.
„Poziom testosteronu po wysiłku wzrasta zazwyczaj od 15 minut do godziny. Na przykład ćwiczenie cardio, które często wykonujemy na siłowni powoduje transdukcję (przekształcenie) testosteronu w destrukcyjną formę dla mieszków włosowych dihydrotestosteronu (DHT). Proces ten odbywa się pod wpływem enzymu 5-alfa-reduktazy. DHT odpowiada za miniaturyzację mieszków włosowych i jest przyczyną łysienia androgenowego u mężczyzn. Również u kobiet działa negatywnie na cebulki powodując stopniową utratę włosów”– wyjaśnia Anna Mackojć z Instytutu Trychologii.
Jak dbać o włosy przy regularnych treningach?
Włosy są bardzo wrażliwe na zachodzące zmiany. Aby zadbać o ich jakość, warto stosować blokery, które hamują proces przemiany enzymu. Należą do nich: pokrzywa, zielona herbata, wyciąg z palmy sabałowej czy olejek z pestek dyni. Ważne jest również, aby po intensywnych ćwiczeniach dokładnie umyć włosy. Nadprodukcja sebum wpływa bowiem na utratę włosów.
Kiedy jednak zauważymy już, że nasze włosy zaczynają wypadać, warto zwrócić się po pomoc do trychologa. To specjalista, który pomoże we wszystkich dolegliwościach związanych ze schorzeniami skóry głowy i włosów. Pierwsze sygnały, jakie powinny nas zaniepokoić to gdy włosy są przesuszone, łamliwe lub nadmiernie się przetłuszczają. Nie jest też dobrym znakiem gdy zostaje ich zbyt dużo na szczotce.
Trycholog – pomoże na problemy z włosami
„Wizyta u trychologa nie boli. Najczęściej wygląda w ten sposób, że na początku jest przeprowadzany dokładny wywiad z pacjentem oraz badanie trichoskopowe pozwalające ocenić stan skóry głowy i cebulek pacjenta pod trichoskopem (specjalistyczny mikroskop). Następnie dobierana jest odpowiednia kuracja, skierowana na dany problem, która pozwoli przywrócić zdrowy stan włosów i skóry głowy. Na przykład poprzez wzmożenie mikrokrążenia w naczyniach włosowatych stymuluje się wzrost nowych włosów jak również eliminuje przyczyny problemu” – wyjaśnia Anna Mackojć z Instytutu Trychologii.
Nie warto rezygnować z siłowni z powodu włosów. Jednak kiedy rozpoczynamy treningi warto zacząć baczniej obserwować swój organizm. Najważniejsze, aby kobiety, które mają rozregulowany poziom hormonów ostrożnie dobierały ćwiczenia. Czasem lepiej zastosować szybki marsz, lekki fitness czy pływanie niż intensywny wysiłek, który może mieć negatywne konsekwencje. Panowie zaś powinni zwrócić uwagę na intensywność treningów oraz preferencyjnie stosować suplementy.
Czytaj też:
Ten rodzaj ćwiczeń pomoże zwalczyć jesienną chandrę