Morfologia nie jest zaliczana do badań przesiewowych, a zatem nie zaleca się go w oficjalnych wytycznych, by w określonej populacji zagrożonej jakąś chorobą wykryć osoby chore. Jednak hematolodzy radzą, by robić je raz w roku, nawet jeśli nie odczuwamy żadnych dolegliwości, a z pewnością wtedy, gdy pojawiają się niewyraźne, ale niepokojące objawy.
Morfologia polega na zliczaniu składników krwi obwodowej. Wystarczy do tego jej 5 ml. Zbyt duża lub zbyt mała liczba któregoś z nich może świadczyć o chorobie – czasami tak groźnej, jak nowotwór układu krwiotwórczego. Ale pozwala też na wykrycie innych chorób i stanów towarzyszących różnym chorobom, takich jak na przykład niedokrwistość, małopłytkowość, nadpłytkowość oraz – jeśli wykonamy dodatkowo oznaczenie odczynu Biernackiego – może wskazać, że w organizmie toczy się proces zapalny.
Co istotne, wiele z tych chorób nie daje charakterystycznych objawów (lub wręcz żadnych) aż do czasu, gdy choroba jest już bardzo rozwinięta. Tak dzieje się na przykład w wielu białaczkach.
– Pani Urszula Jaworska, która jest pierwszą osobą w Polsce ze szpikiem przeszczepionym od dawcy niespokrewnionego, o białaczce dowiedziała się dzięki rutynowym badaniom medycyny pracy, w skład których wchodziła wtedy obligatoryjnie morfologia krwi – podkreśla prof. Wiesław Jędrzejczak, były konsultant krajowy w dziedzinie hematologii.
Kiedy Urszula Jaworska zachorowała na białaczkę, miała 33 lata, a zauważalnym, ale łatwym do zlekceważenia objawem potencjalnie śmiertelnej choroby było poczucie zmęczenia, które łatwo wytłumaczyła sobie tym, że była na obozie baletowym z młodzieżą i nie dość odpoczęła. Rutynowa morfologia wykazała, że ma ponad 170 tys. leukocytów w milimetrze sześciennym krwi, podczas gdy zdrowy dorosły człowiek ma ich 4-25 tys. na milimetr sześcienny.
Trzy lata po tych badaniach Urszula Jaworska założyła fundację swojego imienia, która zajmuje się pomocą chorym na nowotwory i prowadzi jeden z banków potencjalnych dawców szpiku. 25 lat później nadal jej szefuje.
Kiedy warto robić morfologię krwi
Są sytuacje, gdy to badanie, łącznie z oznaczeniem odczynu Biernackiego, warto zrobić nawet na własny koszt, ponieważ stanowi podstawę w procesie diagnostyki przyczyn złego stanu zdrowia. To trwające powyżej trzech tygodni, a niemające wyraźnej przyczyny:
-
Poczucie zmęczenia, męczliwość;
-
Nocne poty;
-
Utrata wagi pomimo braku zmiany stylu życia i diety;
-
Niewyjaśnione stan podgorączkowy lub gorączka,
- Pojawianie się siniaków i zasinień po banalnych urazach w sytuacji, gdy wcześniej tego rodzaju zdarzenia nie wywoływały ich.
Źródła: Informacje z konferencji zorganizowanej w ramach kampanii „Odpowiedź masz we krwi”
Czytaj też:
Jeśli komórka wyewoluuje w raka z powodów innych, niż mutacja genetyczna, proces ten można odwrócić