Co czwarta Polka przestała badać piersi podczas pandemii. Skutki widać w statystykach nowotworów

Co czwarta Polka przestała badać piersi podczas pandemii. Skutki widać w statystykach nowotworów

Dodano: 
Biust
Biust Źródło:Unsplash / Jan Kopřiva
„Kobiety mają w sobie tę wielką umiejętność dbania o wszystkich dookoła, ale zapominają o sobie” – alarmuje Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej.

W dobie dzisiejszej medycyny rak piersi wykryty we wczesnym stadium, kiedy guzy są jeszcze niewielkie, jest już prawie całkowicie uleczalny. Mimo tego statystyki dotyczące śmiertelności wciąż są w Polsce gorsze niż w Europie Zachodniej. Polki nadal zbyt rzadko wykonują badania przesiewowe i samobadanie piersi, które pozwala zauważyć pierwsze niepokojące zmiany.

Badania profilaktyczne raka piersi zmniejszyły się w pandemii

Pandemia COVID-19 dodatkowo tę sytuację pogorszyła, bo co czwarta Polka odwołała lub przesunęła termin badań, a 13 proc. w ogóle z nich zrezygnowało. Kolejna odsłona kampanii „BreastFit. Kobiecy Biust. Męska sprawa” ma na celu zwiększanie świadomości w zakresie profilaktyki i konieczności przeprowadzania regularnych badań diagnostycznych.

– Pandemia zamknęła ludzi w domach, również w kontekście badań profilaktycznych. Dowodem na to jest liczba wydanych kart DiLO, która w ubiegłym roku była niższa o prawie 20 tys. Te osoby zostały w domach i nie zgłosiły się na diagnostykę. Wiele z nich trafiło do lekarza później, ale z bardziej zaawansowanymi nowotworami. Badania przesiewowe w pewnym momencie w ogóle stanęły, pojawiło się rozporządzenie, które pozwalało te programy zamknąć. W efekcie niestety spadła liczba wykonywanych badań przesiewowych, również w raku piersi – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej.

Dostęp do badań i procedur medycznych niezwiązanych z walką z koronawirusem został ograniczony, a część placówek w ogóle pozostawała zamknięta.

Ilu badań nie przeprowadzono?

Z szacunków Europejskiej Organizacji Raka (ECO) wynika, że w wyniku pandemii w Europie nie przeprowadzono 100 mln badań przesiewowych w kierunku nowotworów. Nadrabianie zaległości może potrwać nawet 12 miesięcy. Zaległości widać także w profilaktyce raka piersi. Z badania Novartis Oncology i Fundacji Onkocafe – Razem Lepiej wynika, że przez pandemię nawet co czwarta Polka odwołała lub przesunęła termin umówionych badań, a 13 proc. w ogóle nie umówiło wizyty.

– Długofalowe skutki mogą być dramatyczne. Lekarze podkreślają, że aktualnie zgłasza się do nich ogrom pacjentów, będących w takim stanie zaawansowania nowotworu, który nie pozwala już na pełne wyleczenie, dając jedynie możliwość do zastosowania leczenia paliatywnego – podkreśla Anna Kupiecka.

Rak piersi jest najczęstszym nowotworem występującym u kobiet. Rokrocznie notuje się około 20 tys. zachorowań, przy czym ich liczba w ciągu ostatnich trzech dekad wzrosła dwukrotnie. Według ostatnich danych Krajowego Rejestru Nowotworów w 2018 roku na prawie 19 tys. zachorowań zmarło blisko 7 tys. chorych.

Polko – badaj się w kierunku raka piersi

Polki nadal zbyt rzadko wykonują badania przesiewowe i samobadanie piersi, które pozwala zauważyć pierwsze niepokojące zmiany. Jak pokazało badanie przeprowadzone w 2019 roku w ramach kampanii „BreastFit. Kobiecy Biust. Męska sprawa” na zlecenie Fundacji Onkocafe i Novartis Oncology, 1/3 Polek nadal nie wie, w jaki sposób powinno się wykonywać samobadanie. 72 proc. nie wie również, w jakim dniu cyklu miesiączkowego należy je przeprowadzić. Tylko 7 proc. ma świadomość, że powinno ono zostać wykonane pomiędzy 5. a 10. dniem cyklu.

– Jeśli będziemy stosować się do reguł profilaktyki raka piersi, mamy ogromną szansę wychwycenia choroby na wczesnym etapie. Taki nowotwór w większości przypadków jest prawie w 100 proc. wyleczalny – podkreśla Adrianna Sobol, psychoonkolog Fundacji OnkoCafe.

Czytaj też:
Mammografia pozwala wykryć raka piersi. Kiedy zrobić badanie? 8 alarmujących przesłanek