Rak trzustki uznawany jest za jeden z najgroźniejszych nowotworów. Zyskał miało „cichego zabójcy”, ponieważ bardzo długo nie daje o sobie znać. Gdy pada diagnoza, choroba na ogół jest już w zaawansowanym stadium, a rokowania złe. Statystyki z pewnością poprawiłoby szybsze wykrywanie tego nowotworu, co nie jest łatwe ze względu na brak objawów. Na temat samego leczenia wciąż prowadzone są prace badawcze, by jak najlepiej z nim walczyć. Ostatnie badania, pokazują, że CO2 napędza zarówno agresywność komórek nowotworowych trzustki, jak i ich odporność na leczenie. Wyniki badań zostały opublikowane na stronie internetowej Journal of American College of Surgeons.
Choroby płuc a rak trzustki
Przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) jest związana z wyższym odsetkiem wielu nowotworów, w tym raka płuc, przełyku, jelita grubego, pęcherza i raka piersi. Choroba często powoduje utrudnione oddychanie przez wiele lat, pozostawiając pacjentów z niższym poziomem tlenu i wyższym poziomem dwutlenku węgla we krwi. Niski poziom tlenu, zwany niedotlenieniem, jest znaną cechą mikrośrodowiska raka trzustki i przyczynia się do agresywności nowotworu i oporności na leczenie.
Czytaj też:
50 leków nienowotworowych zwalczy raka? Nowe odkrycia naukowców