Naukowcy od dawna badają sen, zjawisko, które wydaje się być fundamentalne dla życia, a jednak pod wieloma względami pozostaje tajemnicze. Prawie każde znane zwierzę śpi lub przejawia jakieś zachowanie przypominające sen. Bez tego dochodzą poważne konsekwencje. U ludzi przewlekły niewystarczający sen związany jest z chorobami serca, cukrzycą typu 2, rakiem, otyłością, depresją i wieloma innymi schorzeniami.
Poprzednie badania wykazały, że przedłużone całkowite ograniczenie snu może prowadzić do przedwczesnej śmierci w modelach zwierzęcych. Próbując odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób niedostatek snu kończy się śmiercią, większość badań skupiła się na mózgu, z którego pochodzi sen, ale żadne nie przyniosło jednoznacznych rezultatów.
Niedobór snu a jelita
Teraz neuronaukowcy z Harvard Medical School zidentyfikowali nieoczekiwany, przyczynowy związek między brakiem snu a przedwczesną śmiercią. W badaniu na muchach owocowych pozbawionych snu naukowcy odkryli, że śmierć zawsze poprzedza nagromadzenie się w jelitach cząsteczek zwanych reaktywnymi formami utleniającymi (ROS).
Gdy muchom owocowym podano związki przeciwutleniające, które neutralizują i usuwają ROS z jelit, muchy pozbawione snu pozostały aktywne i miały normalną długość życia. Dodatkowe eksperymenty na myszach potwierdziły, że ROS gromadzą się w jelitach, gdy sen jest niewystarczający.
Odkrycia, opublikowane w Cell 4 czerwca, sugerują możliwość, że zwierzęta rzeczywiście mogą przeżyć bez snu w pewnych okolicznościach. Wyniki otwierają nowe ścieżki badań pozwalające zrozumieć pełne konsekwencje niewystarczającego snu i mogą pewnego dnia stanowić podstawę do opracowania metod przeciwdziałania jego szkodliwym skutkom dla ludzi.
„Przyjęliśmy obiektywne podejście i przeszukaliśmy ciało w poszukiwaniu oznak uszkodzeń spowodowanych brakiem snu. Byliśmy zaskoczeni, gdy odkryliśmy, że to jelita odgrywają kluczową rolę w powodowaniu śmierci” – powiedziała autorka badań Dragana Rogulja, adiunkt neurobiologii w Blavatnik Institute w HMS.
Czytaj też:
Jak uchronić się przed stanem zapalnym? Lekarstwo mamy w lodówce