Zaczerwienienie, krostki, pęknięcia naskórka, białe plamy, wyciek z penisa – to najczęstsze, męskie problemy intymne. Co mogą oznaczać zmiany na penisie? Mogą one być objawem różnych schorzeń o podłożu wirusowym oraz bakteryjnym; mogą także być objawem alergii kontaktowej, na którą cierpi coraz więcej osób.
Infekcja penisa – częsty, choć ukrywany problem
Choć przytrafiają się milionom mężczyzn, to nadal są tematem tabu i powodem do wstydu. Męskie choroby intymne są równie częste, jak infekcje dotykające kobiet, jednak znacznie mniej się o nich mówi. Brak jest też odpowiedniej edukacji na temat dbania o higienę oraz konieczności udania się do urologa w przypadku pojawienia się jakichkolwiek zmian w obrębie penisa. Niestety, w XXI wieku mężczyźni wstydzą się pójść do lekarza, co skutkuje poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Najczęściej wizyta u lekarza jest efektem pojawienia się objawów infekcji u partnerki, dotkliwego bólu lub powiększania się zmian na penisie. Ważne: w przypadku infekcji penisa oraz urazów tego narządu nie można czekać, aż nieprzyjemne objawy same ustąpią. Nawet gdy staną się mniej uciążliwe, mogą spowodować problemy w przyszłości, zwiększając ryzyko zachorowania na raka.
Rak prącia – objawy
Nie każda zmiana na penisie jest objawem raka prącia. W większości przypadków zaczerwienienie, krostki i inne zmiany powodują infekcje wirusowe i bakteryjne oraz choroby przenoszone drogą płciową i alergie np. na prezerwatywy lub lubrykanty. Nie oznacza to, że można je bagatelizować, bo nieleczone stany zapalne mogą wpłynąć zarówno na płodność, jak i doprowadzić do rozwoju poważnej i zagrażającej życiu choroby.
Objawy raka prącia są dość charakterystyczne. W 90% przypadków nowotwór ten atakuje mężczyzn po 55. roku życia. Ryzyko zachorowania zwiększają czynniki związane trybem życia m.in. palenie papierosów i picie alkoholu oraz nieprzestrzeganie zasad higieny. Choroba częściej atakuje mężczyzn, u których zdiagnozowano stulejkę, łuszczycę, przewlekłe stany zapalne o podłożu grzybiczym oraz zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego, czyli HPV.
Pierwszym objawem nowotworu jest pojawienie się guzka o płaskiej powierzchni; czasami guzek może przypominać narośl lub brodawkę. Pierwszym objawem choroby może też być niegojące się owrzodzenie z charakterystycznymi, wałowatymi brzegami, które powodują, że jest ono wyraźnie oddzielone od niezmienionego chorobowo naskórka. Wraz z postępem choroby pojawiają się dodatkowe dolegliwości m.in. wyciek ropnej wydzieliny z penisa oraz ból przy oddawaniu moczu. Powiększeniu ulegają także węzły chłonne w pachwinach.
Rak prącia należy do grupy nowotworów rzadkich; może powodować przeżuty do innych narządów, dlatego ważne jest, aby wszystkie zmiany w obrębie penisa konsultować z urologiem. W celach profilaktycznych trzeba leczyć wszelkie nieprawidłowości w obrębie prącia np. stulejkę, która wymaga przeprowadzenia zabiegu operacyjnego.
Ważne: infekcji penisa nie powinno się leczyć na własną rękę. Pojawiające się na penisie krostki, zaczerwienienie oraz inne zmiany mogą wymagać zarówno leczenia zewnętrznego, jak i kuracji lekami doustnymi. Warto pamiętać, że grzybica penisa, która jest najczęstszą przyczyną różnych dolegliwości, m.in. powoduje pojawienie się zaczerwienienia, krostek i swędzenia prącia jest chorobą zakaźną, którą można zarazić partnerkę. Nawet „wstydliwe” choroby wymagają leczenia; ich objawy mogą czasowo ustępować, jednak zakażenie nadal się toczy i wyniszcza organizm.
Podsumowując, zmiany na penisie rzadko oznaczają nowotwór. Rak prącia atakuje przede wszystkim mężczyzn po 55. roku życia, jednak przebyte w młodości męskie infekcje intymne np. o podłożu grzybiczym zwiększają ryzyko zachorowania. Z tego względu każdą, nawet najmniejszą zmianę na penisie powinien zbadać urolog. Leczenie konieczne jest także w przypadku częstych wad w obrębie penisa np. stulejki, bo i one zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwór.
Czytaj też:
Raport: Polka (prawie) jak Europejka. 9 mało znanych faktów o zdrowiu Polek