Czy ogłoszony zostanie stan epidemii grypy? Wiceminister zdrowia dał jasną odpowiedź

Czy ogłoszony zostanie stan epidemii grypy? Wiceminister zdrowia dał jasną odpowiedź

Dodano: 
Waldemar Kraska
Waldemar Kraska Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Na antenie radiowej Trójki wiceminister zdrowia Waldemar Kraska odniósł się do aktualnej sytuacji epidemiologicznej w kraju. Co powiedział?

– Obecny stan zagrożenia epidemiologicznego potrwa do końca marca – wyjaśnił Waldemar Kraska. Chodzi oczywiście o epidemię COVID-19, która trwa w naszym kraju od 2020 roku. Czy jednak władze zdecydują się obwieścić stan zagrożenia epidemiologicznego tylko w związku z grypą?

Stan zagrożenia epidemiologicznego w Polsce. Co z grypą?

Według wiceministra zdrowia wszystko będzie zależało od sytuacji. Prognozowany szczyt zakażeń na COVID-19 będzie miał miejsce na przełomie lutego i marca. Pozwoli to podjąć kolejne decyzje w związku z tą chorobą. Jednak już teraz wiadomo, że epidemia nieco wyhamowała, a sytuacja nie jest tak krytyczna, jak jeszcze rok temu.

Nie możemy jednak zapominać o grypie, bo to ta choroba zdominowała okres świąteczno-noworoczny i potrwa jeszcze z pewnością do końca zimy. Jak podało Ministerstwo Zdrowia, liczba przypadków od 1 do 22 grudnia wyniosła już niemal 750 tys. zakażeń! W liczbę tę wliczono także podejrzenia zachorowań, a połowę z szacowanej liczby stanowiły dzieci. Według Waldemara Kraski szczy zakażeń na grypę może spotkać się w czasie ze szczytem przypadków COVID-19.

Wiceminister zdrowia zaapelował, by nie ignorować zaleceń zakładania maseczek ochronnych w przychodniach i aptekach, gdzie cały czas on obowiązuje. W ten sposób chronimy siebie, innych pacjentów i farmaceutę, jeśli np. wejdziemy do apteki chorzy.

Epidemia grypy i RSV w szpitalach dziecięcych

Nie da się ukryć, że sytuacja na pediatrii jest obecnie najgorsza. Dzieci chorują na grypę oraz RSV, czyli syncytialny wirus oddechowy. Szpitale dochodzą do granicy wydolności, jeśli chodzi o ilość łóżek. Waldemar Kraska powiedział, że w związku z trudną sytuacją obecnie wysiłki MZ mocno skupiają się na opiece pediatrycznej. Jeszcze niedawno minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział stworzenie buforu łóżek, który pozwoli szpitalom poradzić sobie z lawinowym napływem pacjentów.

Czy szczepienie się przeciwko grypie w połowie sezonu ma sens?

Według wiceministra zdrowia na grypę warto zaszczepić się nawet teraz. Odporność nabywamy bowiem w okresie ok. 3 tygodni, a sezon grypowy potrwa co najmniej do marca. Zaszczepienie się przeciwko grypie nie jest trudne. Wystarczy zadzwonić do lekarza rodzinnego, który wystawi nam receptę, a następnie udać się z receptą do apteki, gdzie wykonane zostanie szczepienie.

Kraska wspomniał, że być może skierowania na szczepienie przeciwko grypie zostaną wystawione odgórnie dla każdego, tak jak było w przypadku COVID-19. Wówczas proces ten nie wymagałby nawet pójścia do lekarza.

Czytaj też:
Armagedon w przychodniach. Dr Sutkowski: Takiego sezonu infekcji jeszcze nie widziałem, a najgorsze przed nami
Czytaj też:
Tridemia w Polsce. Nawet lekarzom trudno rozróżnić te choroby

Opracowała:
Źródło: Salon Polityczny Trójki