Aborcja z przyczyn embrio-patologicznych a aborcja eugeniczna: czym się różnią?

Aborcja z przyczyn embrio-patologicznych a aborcja eugeniczna: czym się różnią?

Dodano: 
Aborcja
Aborcja Źródło:Shutterstock
Aborcja z przyczyn (przesłanek) embrio-patologicznych to pozornie to samo, co aborcja eugeniczna. Różnica jednak tkwi w ich nacechowaniu emocjonalnym.

Aborcja z przyczyn embrio-patologicznych to sformułowanie, które coraz częściej pojawia się w dyskusjach osób komentujących decyzję Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku. Jaka jest jej definicja? Czym aborcja z przesłanek embrio-patologicznych różni się od aborcji eugenicznej?

Aborcja z przyczyn embrio-patologicznych: czym jest? Definicja

Aborcja z przyczyn (przesłanek) embrio-patologicznych to zabieg przerwania ciąży, o którym Trybunał Konstytucyjny 22 października 2020 roku orzekł, że z konstytucją zgodny nie jest. Kobiety nie będą już mogły dokonywać aborcji:

  • gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (do chwili, gdy płód zyska możliwość samodzielnego przeżycia poza organizmem kobiety ciężarnej).

Aborcja z przyczyn embrio-patologicznych a aborcja eugeniczna

Zarówno więc aborcja z przyczyn embrio-patologicznych, jak i aborcja eugeniczna określają to samo zjawisko, jednak robią to w różny sposób. Sformułowanie „z przesłanek embrio-patologicznych” pozbawione jest negatywnego wydźwięku, stwierdza fakt. Natomiast określenie „eugeniczna” niesie za sobą negatywne konotacje.

Eugenika to słowo po raz pierwszy użyte przez Francisa Galtona w 1883 roku, gdy pisał on o idei doskonalenia człowieka (jako całego gatunku) poprzez wybiórcze rozmnażanie tylko tych osobników, które wyróżniają konkretne, „lepsze” cechy. W założeniu chodziło o eliminowanie m. in. wad rozwojowych, ale i alkoholizmu czy rozwiązłości. Eugenika zainspirowała Hitlera, a także Szwedów. W tym ostatnim kraju dokonywano sterylizacji osób z niepełnosprawnościami, by dalej się nie rozmnażały.

W 2016 roku termin „eugenika” został podchwycony przez jeden z konserwatywnych amerykańskich serwisów internetowych i powoli zdobywał coraz większą popularność, zwłaszcza w kręgach osób ze środowisk antyaborcyjnych. Dlatego też coraz częściej postuluje się, by zamiast sformułowania „aborcja eugeniczna” używać terminu „aborcja z przesłanek embrio-patologicznych”.

Czytaj też:
Ich synek żył 10 dni. „Mogliśmy mu oszczędzić cierpień. Nasze dziecko oddychało, ale tak naprawdę było martwe”