Mindfulness i depresja
Mindfulness, czyli uważność, polega na skupianiu się na doświadczeniach „tu i teraz” bez interpretacji, myślenia o emocjach, przeszłości czy przyszłości. Na tej podstawie powstała terapia poznawcza oparta na uważności (MBCT – Mindfulness-Based Cognitive Therapy) stosowana w celu zapobiegania nawrotów depresji. Terapia, poprzedzona indywidualnym spotkaniem z psychoterapeutą, trwa około osiem tygodni. Obecnie w leczeniu i profilaktyce nawrotów depresji zaleca się stosowanie leków przeciwdepresyjnych oraz/lub pracę z psychoterapeutą.
Czy MBCT może zastąpić antydepresanty?
W Wielkiej Brytanii przeprowadzono badanie, w którym przez około 2 lata obserwowano wpływ MBCT na poprawę zdrowia 42 osób chorych na depresję. Okazało się, że wcześniejsze przekonania pacjentów o przyczynach depresji i efektywności pracy psychologicznej miały bardzo istotny wpływ na powodzenie MBCT. Ci pacjenci, którzy byli przekonani, że przyczyna ich choroby jest jedynie biologiczna lub nie wierzyli w skuteczność psychoterapii, chętniej sięgali po antydepresanty. Chorzy pozytywnie nastawieni do terapii opartej na uważności dostrzegali jej korzystny wpływ. Mówili, że ułatwiła im odstawienie środków przeciwdepresyjnych oraz sprawiła, że mieli większe poczucie kontroli nad leczeniem, co znacznie poprawiło ich jakość życia. Co więcej, dobra współpraca z lekarzem pierwszego kontaktu często była kluczem w dobrym wyborze sposobu leczenia depresji. Niestety, w okresach nawrotów, niektórzy pacjenci po MBCT bardziej obwiniali siebie o pojawienie się choroby. Dlatego bardzo ważny jest dobry kontakt ze specjalistami, by móc skutecznie walczyć z depresją i nawrotami.
Czytaj też:
Depresja ma różne twarze. Nie musi objawiać się smutkiem