30 minut spaceru dziennie – tyle wystarczy, by o 54 proc. zmniejszyć ryzyko zgonu po udarze

30 minut spaceru dziennie – tyle wystarczy, by o 54 proc. zmniejszyć ryzyko zgonu po udarze

Dodano: 
Spacer nad brzegiem morza, zdjęcie ilustracyjne
Spacer nad brzegiem morza, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Jacob Lund
Spokojna i niezbyt intensywna aktywność fizyczna ma kluczowe znaczenie w przypadku osób, które przeżyły udar. Okazuje się, że najlepsze efekty w tym przypadku dają regularne spacery na świeżym powietrzu – przekonują neurolodzy z Kanady.

Jak powinni dbać o zdrowie ludzie, którzy przeszli udar? Wbrew pozorom całkiem spore korzyści mogą odnieść dzięki... zwykłym spacerom, ale nie tylko.

Miałeś udar? Te czynności pozwolą ci najlepiej zadbać o zdrowie

Na łamach „Neurology” – czasopisma medycznego Amerykańskiej Akademii Neurologii – opublikowano najnowsze wyniki badań kanadyjskich naukowców, którym udało się udowodnić, że osoby spacerujące lub uprawiające ogródek przez 3-4 godziny tygodniowo (czyli około pół godziny dziennie) lub jeżdżące na rowerze przez 2-3 godziny na tydzień mogą aż o 54 proc. obniżyć ryzyko śmierci po udarze.

Jeszcze lepsze rezultaty mogą w ten sam sposób osiągnąć pacjenci poniżej 75. roku życia, którzy wcześniej doznali udaru – w ich przypadku tego rodzaju regularna aktywność fizyczna może obniżyć ryzyko zgonu nawet o 80 proc. Najlepsze wyniki pod tym względem miały jednak osoby, które spacerowały nawet przez 7-8 godzin w ciągu tygodnia.

twitter

Spacer, jazda na rowerze i praca w ogródku, czyli... co może pomóc osobom po udarze?

Udowodniono to podczas trwających 4,5 roku badań, w których wzięło udział 895 osób po udarze, których średni wiek wynosił 72 lata oraz ponad 97 tys. osób z grupy kontrolnej (w wieku około 63 lat), które nigdy nie miały udaru. Naukowcy analizowali ich aktywność fizyczną na podstawie takich czynności jak:

  • bieganie,
  • pływanie,
  • chodzenie na spacery,
  • praca w ogródku,
  • trening siłowy,
  • jazda na rowerze.

Po uwzględnieniu takich czynników jak m.in. wiek lub palenie papierosów udało się wykazać, że nawet niewielka dawka aktywności fizycznej może ograniczyć ryzyko zgonu po udarze. Najlepsze efekty osiągnięto jednak u osób, które maszerowały przez około 3-4 godziny tygodniowo (pół godziny dziennie).

Z kolei osoby poniżej 75. roku życia przy minimalnym poziomie aktywności miały nawet o 80 proc. niższe ryzyko zgonu niż osoby, które były bierne i w ogóle nie uprawiały żadnej formy ćwiczeń. W przypadku osób starszych (powyżej 75 lat), ryzyko zgonu po udarze było o około 32 proc. mniejsze dzięki minimalnej dawce aktywności.

„Powinno się zwrócić szczególną uwagę na to, by uświadomić pacjentom, którzy przeszli udar, że największe korzyści zdrowotne paradoksalnie mogą odnieść dzięki zaledwie 30-minutowym spacerom każdego dnia” – podkreśla dr Raed A. Joundi z University of Calgary w Kanadzie, który jest członkiem Amerykańskiej Akademii Neurologii i jednym z autorów powyższych badań.

Czytaj też:
Jak nieprawidłowy poziom cholesterolu niszczy nasz mózg? Nowe odkrycie
Czytaj też:
Opracowano rewolucyjny i tani hydrożel na chorobę Parkinsona. Wystarczy jedna dawka

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / Neurology