Antykoncepcja hormonalna, o ile rzetelnie trzymamy się zaleceń jej stosowania, jest jedną z najskuteczniejszych form zapobiegania niechcianej ciąży. W wielu krajach, w tym także w Polsce, aby kupić hormonalne leki antykoncepcyjne, potrzebna jest recepta od lekarza. Wielu ginekologów wypisuje takie recepty bez większych problemów. Teoretycznie więc ich stosowanie powinno być dostępne dla każdej kobiety, która tego chce i jej stan zdrowia na to pozwala. Jednak uzyskanie recepty jest w rzeczywistości jedną z głównych barier uniemożliwiających wielu kobietom otrzymanie potrzebnych im leków. Wielu kobietom trudno jest znaleźć czas na umówienie się na wizytę u lekarza, a często jest to zbyt kosztowne. W małych miejscowościach, gdzie często przyjmuje jeden ginekolog tym bardziej. Problem mógłby zniknąć, gdyby środki antykoncepcyjne były dostępne bez recepty, co w niektórych krajach weszło już w życie.
Tabletki antykoncepcyjne – czy są bezpieczne?
W zeszłym miesiącu American College of Obstetricians and Gynecologists (ACOG) ogłosiło swoje zalecenie, że antykoncepcja hormonalna powinna być dostępna bez recepty. ACOG uważa, że pierścienie dopochwowe, plaster antykoncepcyjny i zastrzyki z depotu octanu medroksyprogesteronu (DMPA) są bezpieczne i powinny być dostępne bez recepty bez ograniczeń wiekowych.
ACOG przypomina, że kobiety powinny co roku odwiedzać ginekologa w celu przeprowadzenia oceny stanu zdrowia kobiety, która może obejmować omówienie planów zdrowia reprodukcyjnego, badanie miednicy lub piersi, badanie przesiewowe raka szyjki macicy lub testy na zakażenia przenoszone drogą płciową.
„Pigułki antykoncepcyjne są jednymi z najlepiej przebadanych leków na rynku, cieszą się od dawna wsparciem ekspertów medycznych i zdrowia publicznego, a dekady badań i doświadczeń pokazują, że są one bezpieczne do stosowania bez recepty”– mówi w rozmowie z serwisem HealthLine Britt Wahlin, wiceprezes ds. rozwoju i spraw publicznych w Ibis Reproductive Health w Cambridge.
Czytaj też:
Planujesz ciążę dopiero po trzydziestce? Naukowcy mają złe wieści