Nagroda Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny przyznana. Jak wybór Akademii Szwedzkiej komentują eksperci?

Nagroda Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny przyznana. Jak wybór Akademii Szwedzkiej komentują eksperci?

Dodano: 
Nagroda Nobla, zdj. ilustracyjne
Nagroda Nobla, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / kilala
Jak tegoroczne wyróżnienie trzech naukowców: Harveya J. Altera, Michaela Houghtona i Charlesa M. Rice'a skomentowali naukowcy?

Nazwiska laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny ogłoszono w poniedziałek. Harveya J. Altera, Michaela Houghtona i Charlesa M. Rice'a wyróżniono za opis wirusa wywołującego zapalenie wątroby typu C. Poniżej przedstawiamy komentarze ekspertów i ekspertek centrum informacyjnego Tygodnia Noblowskiego Centrum Współpracy i Dialogu Uniwersytetu Warszawskiego, analizujących werdykt Akademii Szwedzkiej.

Pierwszy z komentarzy należy do prof. dr hab. n. med. Dominiki Nowis z Laboratorium Medycyny Doświadczalnej WUM:

Tegoroczni nobliści dokonali prawdziwego przełomu w medycynie praktycznej. Opisali wirusa, który wywołuje zapalenie wątroby typu C. Jest to wielokrotnie bardziej zakaźny wirus niż chociażby HIV. Choroba przewlekła wywołana przez HCV jest w stanie trwale uszkodzić wątrobę i doprowadzić do rozwoju raka wątroby. Dzięki zidentyfikowaniu wirusa, opisaniu jego budowy i dokładnemu dowiedzeniu, w jaki sposób prowadzi do powstania choroby, opracowano leki, które dzisiaj mogą całkowicie wyleczyć pacjentów. Jest to rozwiązanie przełomowe, w szczególności biorąc pod uwagę jak duża część społeczeństwa jest nim zakażona. W Polsce to ok. 200 tys. osób.

Jak dodaje prof. dr hab. n. farm. Jadwiga Turło z Katedry Technologii Leków i Biotechnologii Farmaceutycznej na Wydziale Farmaceutycznym WUM:

Choroba, która jeszcze przed pięcioma laty była chorobą przewlekłą z bardzo nikłymi perspektywami leczenia zamieniła się w chorobę całkowicie uleczalną. Opracowanie skutecznych leków było możliwe właśnie dzięki odkryciom nagrodzonych naukowców.

Z kolei prof. dr hab. n. med. Leszek Czupryniak z Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych WUM zauważa, że:

Nagrodzone odkrycie wpisuje się także w pewien sposób w obecną sytuację na świecie w kontekście rosnącego zainteresowania wirusologią. Co ciekawe, wirus powodujący wirusowe zapalenie wątroby typu C należy do tej samej rodziny wirusów RNA, co koronawirus SARS-CoV-2. Nagrodzenie tak przełomowego osiągnięcia jest na pewno bardzo krzepiące i daje nadzieję w obecnym czasie pandemii. Pokazuje przede wszystkim, że aby opracować i wprowadzić do użytku skuteczną szczepionkę i lek trzeba najpierw odkryć samego wirusa i jego budowę.

Werdykt Akademii Szwedzkiej skomentowała również dr hab. n. med. Anna Wójcicka z Warsaw Genomics, spin out-u UW:

Wirusem HCV można zakazić się poprzez kontakt z krwią osoby zakażonej lub drogą płciową. Ryzyko wiąże się więc m.in. z wykonywaniem tatuażu, czy zabiegów kosmetycznych za pomocą nieprawidłowo zdezynfekowanych narzędzi. Do momentu odkrycia wirusa, a więc także braku możliwości jego zdiagnozowania, nie prowadzono badań krwi przeznaczonej do transfuzji pod kątem jego obecności. W związku z tym wirus rozprzestrzeniał się również w szpitalach. Proces prowadzący do opracowania leków był bardzo długi i można powiedzieć, że rozpoczął się już w 1976 roku, kiedy to Nagrodę Nobla przyznano za zidentyfikowanie wirusa HBV powodującego wirusowe zapalenie wątroby typu B. Osiągnięcie nagrodzone w tym roku to przełomowe odkrycie dla świata, które pozwoliło rozwijać sposoby leczenia WZW typu C. Na świecie zakażonych jest około 170 milionów osób. Dzięki naukowcom już dziś jesteśmy w stanie tych wszystkich pacjentów wyleczyć i nie doprowadzić do powstania u nich nowotworu.

Czytaj też:
Nobel z medycyny i fizjologii w 2020 roku przyznany. Trzech naukowców wyróżnionych

Opracowała:
Źródło: materiały prasowe Uniwersytetu Warszawskiego