W niektórych miejscach nadal obowiązuje noszenie maseczek. Gdzie konkretnie?

W niektórych miejscach nadal obowiązuje noszenie maseczek. Gdzie konkretnie?

Dodano: 
COVID-19
COVID-19 Źródło:Shutterstock / Oleksandr Nagaiets
Coraz częściej zapominamy o obowiązku noszenia maseczek. Choć w większości miejsc rzeczywiście został on już dawno zniesiony, to nie wszędzie. Tłumaczymy, gdzie konkretnie należy jeszcze zasłaniać nos i usta.

Wraz z wybuchem globalnej epidemii COVID-19, rządy wielu państw, w tym Polski, wprowadziły nakaz noszenia maseczek. Obowiązywał on w szpitalach, sklepach, restauracjach, środkach komunikacji miejskiej, a przez jakiś czas także na otwartym powietrzu. Obowiązek, który wywoływał w obywatelach wiele sprzeciwu, towarzyszył nam przez długie miesiące. Z czasem, gdy zachorowań było mniej – rząd sukcesywnie zwalniał z niego Polaków. Coraz więcej miejsc było „wolnych” od noszenia maseczek. Jeszcze do niedawna obowiązywały one w aptekach. Od 1 maja 2023 obowiązek zakrywania ust i nosa został tam zniesiony. Jednak nadal są miejsca, gdzie obowiązuje. Gdzie dokładnie teraz należy nosić maseczki?

Gdzie nadal trzeba nosić maseczki?

Choć Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła koniec pandemii COVID-19, a w naszym kraju również już niedługo zostanie zniesiony stan zagrożenia epidemicznego, to w niektórych miejscach wcale jeszcze nie pożegnaliśmy się z maseczkami. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów zakrywanie ust i nosa nie obowiązuje już w aptekach. Rząd uzasadniał tę decyzję „wysokim poziomem immunizacji osób zatrudnionych w aptekach, jak również wdrażania przez podmioty prowadzące apteki dodatkowych rozwiązań organizacyjnych zapewniających ograniczenie możliwości rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 w aptekach”.
Zakrywanie ust i nosa nadal konieczne jest jednak w miejscach, gdzie prowadzona jest działalność lecznicza. Mowa między innymi o:

  • szpitalach,
  • zakładach opiekuńczo-leczniczych,
  • zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych,
  • zakładach rehabilitacji leczniczej,
  • hospicjach,
  • ambulatoriach,
  • przychodniach,
  • poradniach,
  • ośrodkach zdrowia,
  • lecznicach,
  • ambulatoriach z izbą chorych,
  • zakładach badań diagnostycznych,
  • medycznych laboratoriach diagnostycznych.

Nakaz zakrywania ust i nosa obowiązuje w całych budynkach, w których jest prowadzona działalność lecznicza, a więc nie jedynie w wybranych pomieszczeniach, ale całym obiekcie.

Kto ma obowiązek zakrywania ust i nosa?

Obowiązek noszenia maseczek w podmiotach prowadzących działalność leczniczą dotyczy wszystkich osób przebywających w tych budynkach. W rozporządzeniu nie ma żadnych wyjątków, na przykład dotyczących osób tam pracujących. Usta i nos muszą zakrywać również pracownicy podmiotów leczniczych, którzy są zobowiązani do tego w każdej sytuacji przez cały okres przebywania w miejscu pracy. W maseczkach zasłaniających twarz muszą przebywać też pacjenci i inni interesanci, na przykład podczas odwiedzania chorych lub w trakcie konsultacji lekarskich.

Czy maseczki zostaną w przychodniach i szpitalach na stałe?

Nakaz noszenia maseczek jest przedłużony do końca czerwca 2023 roku. Został on utrzymany z uwagi na liczbę nowych zakażeń, którą odnotowuje Ministerstwo Zdrowia. Powodem jest również fakt udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w tych miejscach osobom zakażonym SARS-CoV-2.
Wiele osób zastanawia się, czy obowiązek noszenia maseczek będzie nadal w miejscach, gdzie istnieje aktualnie. Z ustaleń dziennikarza RMF FM wynika, że jest to możliwe latem i w późniejszych miesiącach, niezależnie od liczby zakażeń koronawirusem.

„Takie miejsca, gdzie są osoby z infekcjami, mogą narażać na infekcje osoby np. w poczekalni. Myślę, że powinny te maseczki (się) utrzymać” – powiedział Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia. Oznacza to, że noszenie maseczek być może będzie nadal obowiązywać, mimo zniesienia stanu zagrożenia epidemicznego. Wynika to też z tego, że mimo końca pandemii koronawirus wciąż jest groźny.

Czytaj też:
Wróci obowiązek badań okresowych dla pracowników. Będą mieli określony czas na ich wykonanie
Czytaj też:
Jesień z COVID-19 będzie trudna. Może zabraknąć leków