Naukowcy: Autyzm u dziecka można przewidzieć, badając krew jego mamy

Naukowcy: Autyzm u dziecka można przewidzieć, badając krew jego mamy

Dodano: 
Autyzm
Autyzm Źródło: Unsplash / Caleb Woods
Jedno z najnowszych badań wykazało, że około 1/5 przypadków zaburzeń ze spektrum autyzmu wśród dzieci może być spowodowanych atakiem układu odpornościowego matki na mózg płodu.

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego i Uniwersytetu Stanforda przebadali osocze krwi, pobrane od matek, u których dzieci zdiagnozowano jedno z zaburzeń ze spektrum autyzmu oraz od 342 matek, których dzieci nie zdiagnozowano w tym kierunku. Wyniki te posłużyły do opracowania enzymatycznego testu immunosorbcyjnego (ELISA), który pozwala na wykrycie w pobranej od pacjenta surowicy przeciwciał, które pojawiają się w organizmie na skutek walki z konkretnym patogenem. W tym przypadku chodziło konkretnie o osiem białek, już wcześniej „podejrzewanych” o to, że za pośrednictwem układu odpornościowego matki wpływają na układ nerwowy płodu. Okazuje się bowiem, że matczyne przeciwciała mogą wpływać na rozwój mózgu dziecka.

Jak przebiegało badanie?

Już w 2019 roku immunolożki z Uniwersytetu Kalifornijskiego, Karen L. Jones i Judy Van de Water wykazały prawdopodobny szlak, na którym autoprzeciwciała produkowane przez matkę mogą reagować z kluczowymi białkami w neuronach płodu, powodując zaburzenie ze spektrum autyzmu. W takich przypadkach mowa właśnie o zaburzeniu ze spektrum autyzmu, związanym z matczynymi autoprzeciwciałami (w skrócie MAR ASD).

W swoim najnowszym badaniu naukowczynie wykorzystały uczenie maszynowe do zidentyfikowania wzorców charakterystycznych dla MAR ASD jako potencjalnych biomarkerów ryzyka ASD. Udało się to zrobić ze 100-procentową skutecznością. Wszystkie wspomniane wcześniej próbki od matek dzieci ze spektrum autyzmu i tych rozwijających się prawidłowo zbadano właśnie tym sposobem, sprawdzając reaktywność przeciwciał na 8 różnych białek, produkowanych w dużych ilościach w mózgu płodu.

Analizą zajął się algorytm, który na jej podstawie stworzył wzorzec: okazało się, że najbardziej ryzykowne są trzy połączenia przeciwciał: CRMP1 + GDA, CRMP1 + CRMP2 i NSE + STIP1. Np. jeśli matka ma pierwszą z tych kombinacji, istnieje o 31 razy większe ryzyko, że urodzi ona dziecko ze spektrum autyzmu.

Wyniki badania mogą skutecznie pomóc zdiagnozować zaburzenie ze spektrum autyzmu i również wcześnie wprowadzić interwencję behawioralną. Kobieta mogłaby mieć wykonywane badania krwi pod tym kątem jeszcze przed zajściem w ciążę. Być może w przyszłości uda się, na podstawie tego badania, opracować sposób, który pozwoliłby na zablokowanie przeciwciał podwyższonego ryzyka.

Badanie opublikowano na łamach „Molecular Psychology”.

Czytaj też:
Jakie choroby towarzyszą autyzmowi? Może być ich całkiem sporo

Źródło: Science Alert