Drzemka w ciągu dnia? Jak najbardziej, ale nie może być za długa. Co mówią ostatnie badania?

Drzemka w ciągu dnia? Jak najbardziej, ale nie może być za długa. Co mówią ostatnie badania?

Dodano: 
Drzemka
Drzemka Źródło: Pexels / Valeria Ushakova
Specjaliści już od jakiegoś czasu wskazywali na pozytywne efekty popołudniowej drzemki na zdrowie. Autorzy najnowszego badania opublikowanego w kwietniu 2023 na łamach magazynu „Obesity” wiążą jednak sjesty trwające 30 minut i dłużej ze zwiększoną masą ciała i podwyższonym ciśnieniem krwi. Czy mamy w takim razie zrezygnować z drzemek?

Sjesta, czyli drzemka po obiedzie, jest powszechną praktyką w wielu krajach, szczególnie tych o gorącym klimacie. Naukowcy wielokrotnie wskazywali na dobroczynne działanie drzemki, zmniejszające poziom stresu oraz poprawiające koncentrację na dalszą część dnia. Nawet firmy takie jak Google i NASA wprowadziły specjalne pokoje, w których pracownicy mogą się zdrzemnąć w ciągu dnia. Nowe badanie wskazało, że kluczowe jest to, ile czasu śpimy.

Odpocznij, ale nie dłużej niż 30 minut

Badanie przeprowadzone na próbie ponad 3000 osób z hiszpańskiego regionu Murcja powiązało sjesty trwające 30 minut lub dłużej ze zwiększonym BMI (wskaźnikiem masy ciała) i podwyższonym ciśnieniem krwi. Osoby, które korzystały z drzemek dłuższych niż 30 minut, miały wyższe BMI niż osoby, które takich drzemek nie odbywały. Sjesta powiązana była również z wyższym, zarówno skurczowym jak i rozkurczowym, ciśnieniem krwi, powiększonym obwodem talii, podwyższeniem poziomu glukozy we krwi, a także z częstotliwością występowania zespołu metabolicznego i różnymi stanami związanymi z chorobami serca i cukrzycą.

Lepiej zdrzemnij się w fotelu niż w łóżku

Badanie wskazało również, że czynniki związane ze stylem życia – późne chodzenie spać, palenie tytoniu, przejadanie się mogą być przyczyną zmian metabolicznych i jednocześnie dłuższej sjesty.Co ciekawe okazało się, że znaczenie ma także miejsce, gdzie odbywa się drzemka. Według badaczy sjesta odbywana w łóżku ma większy wpływ na wystąpienie zdarzeń sercowo-naczyniowych w przeciwieństwie do drzemki w fotelu, co badacze wiążą z mniejszymi zmianami pozycji ciała w przypadku siedzenia.

Czy warto uciąć sobie drzemkę?

Opierając się na powyższych wnioskach i wcześniejszych badaniach o dobroczynnym wpływie drzemki, warto pójść spać po obiedzie, ale nie na dłużej niż 25 minut. Optymalna drzemka to 20 minut, wówczas organizm ma szansę się zregenerować, ale nie grozi to przejściem do głębszej fazy snu, po której jesteśmy oszołomieni przez kilka godzin. Taka drzemka nie zakłóci też rytmu dnia i nie spowoduje problemów z zaśnięciem wieczorem.

Autorzy badania podkreślają, że konieczne są dalsze analizy powiązania długości drzemki z otyłością. Dodatkowo potrzebne są badania w celu sprawdzenia, czy niższe spożycie kalorii w porze lunchu zmniejsza szkodliwy wpływ długiej drzemki na otyłość i ciśnienie krwi.

Czytaj też:
Dzięki tym owocom zaśniesz szybciej i lepiej się wyśpisz
Czytaj też:
Problemy ze snem – przyczyny i trudności