Badanie: choroby sercowo-naczyniowe powiązane z wyższym ryzykiem depresji

Badanie: choroby sercowo-naczyniowe powiązane z wyższym ryzykiem depresji

Dodano: 
Kardiolog
Kardiolog Źródło: Shutterstock
Hiszpańscy naukowcy dostarczyli dowodów potwierdzających dawno znaną teorię na temat chorób sercowo-naczyniowych.

Uważa się, że choroby sercowo-naczyniowe i depresja są ściśle powiązane z powodu podobnych czynników ryzyka. Zalicza się do nich m.in. zapalenie i stres oksydacyjny. Do tej pory jednak nie było wielu badań potwierdzających te założenia. Jednak nowe badanie Uniwersytetu w Granadzie dostarcza ciekawych faktów na ten temat.

Choroby sercowo-naczyniowe a depresja

Biolog Sandra Martín-Peláez i jej współpracownicy z hiszpańskiego uniwersytetu wykazali, że czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych są związane ze zwiększonym ryzykiem depresji u osób starszych. Ich badanie opublikowane zostało 13 kwietnia w czasopiśmie PLOS ONE.

Naukowcy wykorzystali dane z trwającego 6-letniego wieloośrodkowego randomizowanego badania w Hiszpanii, które analizuje wpływ diety śródziemnomorskiej na mężczyzn w wieku 55-75 lat i kobiety w wieku 60-75 lat z nadwagą lub otyłością. Do bieżącej analizy włączono 6545 osób bez choroby sercowo-naczyniowej lub endokrynologicznej na początku badania. Dla każdej osoby obliczono wynik ryzyka sercowo-naczyniowego według funkcji REGICOR opartej na Framingham, dzieląc uczestników na grupy niskiego (LR), średniego (MR) lub wysokiego/bardzo wysokiego (HR) ryzyka sercowo-naczyniowego. Stan depresyjny oceniano za pomocą kwestionariusza na początku badania i po 2 latach obserwacji.

Wyniki badań

Wyjściowo kobiety z grupy HR wykazywały wyższe ryzyko stanu depresyjnego niż kobiety z grupy LR. Ponadto, wśród wszystkich uczestników z wyjściowym stężeniem cholesterolu całkowitego poniżej 160 mg/ml, osoby z grup MR i HR wykazały wyższe ryzyko depresji niż grupa LR. Wręcz przeciwnie, wśród uczestników z cholesterolem całkowitym 280 mg/ml lub wyższym, osoby z grup MR i HR miały mniejsze ryzyko depresji niż LR.

Po dwóch latach, w czasie których wszystkie osoby zostały poinstruowane o przestrzeganiu diety śródziemnomorskiej w ramach badania, uczestnicy średnio czuli się lepiej psychicznie, przy czym największe różnice zaobserwowano u uczestników grup MR i HR z wysokim wyjściowym poziomem cholesterolu.

Autorzy uznali, że wysokie i bardzo wysokie ryzyko sercowo-naczyniowe są związane z objawami depresyjnymi, zwłaszcza u kobiet. Rola innych czynników, takich jak przestrzeganie diety śródziemnomorskiej powinna być badana dalej.

Czytaj też:
Rak tarczycy długo nie daje o sobie znać. Które objawy powinny wzbudzić niepokój?